Tajemnicze manewry na Białorusi z udziałem Chin. "Pekin daje sygnały"
Chińsko-białoruskie ćwiczenia mają miejsce w nieprzypadkowym momencie i nie są pierwszą odsłoną współpracy wojskowej Mińska i Pekinu - przypominają światowe media, komentując manewry na poligonie w Brześciu na Białorusi. O samych ćwiczeniach niewiele wiadomo.
2024-07-13, 21:45
Manewry chińsko-białoruskie "Atak orła" zaczęły się 8 lipca i mają trwać jedenaście dni, do 19 lipca. Moment tuż przed szczytem NATO w Waszyngtonie (9-11 lipca) wybrano nieprzypadkowo. Według publicystów to sygnał Pekinu w stronę Zachodu, dotyczący interesów i ambicji Chin..
- Potwierdza to, jak autorytarne reżimy coraz bardziej się do siebie zbliżają, a także jak Chiny zbliżają się do NATO w Europie, Afryce, Arktyce i gdzie indziej - zauważył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Jednocześnie Pekin nie posłał na Białoruś zbyt dużej liczby żołnierzy - zauważa "Le Monde", powołując się na oficjalnie publikowane fotografie. Manewry prawdopodobnie nie mają dużego zasięgu. Informacje na ich temat są jednak skąpe i niezbyt wiele na razie o nich wiadomo.
Sam Pekin ogłosił, że ćwiczenia obejmują operacje ratowania zakładników i przeciwdziałania terroryzmowi.
REKLAMA
Media cytują, że Władimir Kuprianiuuk, zastępca szefa Sztabu Generalnego białoruskich sił zbrojnych, powiedział 5 lipca, że manewry są odpowiedzią na "agresywną politykę zagraniczną Zachodu wobec Białorusi" i na "ukraińską prowokację".
Chiny są coraz aktywniejsze
W tym miesiącu Białoruś została członkiem Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Zdaniem komentatorów, ten krok odzwierciedla chińskie aspiracje wobec Europy Środkowej, zwłaszcza w kontekście tranzytu towarów z Chin.
"Sprzymierzeńcy z Zachodu powoli dowiadują się, czym tak naprawdę jest gra Chin z Rosją i krajami takimi jak Białoruś" - powiedział Radiu Swoboda ekspert Arho Havren (RUSI) "Jednak coraz bardziej oczywiste jest, że należy skupić się na tym, co Chiny robią, a nie na tym, co mówią".
Radio Swoboda przypomina o transferze technologii wojskowej z Chin. Jak zauważa, w 2015 roku poinformowano o stworzeniu wyrzutni rakiet Polonez, według ekspertów przygotowanej na bazie chińskich projektów.
REKLAMA
- Chiny interesuje "białoruski balkon". Chodzi o dostęp do granic UE, ekspansję Pekinu
- Chińskie "elektryki" z tymczasowymi cłami. Jest decyzja KE
***
/agkm/wmkor
REKLAMA
REKLAMA