Poseł Marcin Romanowski z zarzutami. Prokuratura ujawnia
Poseł Marcin Romanowski został zatrzymany. Teraz prokuratura poinformowała, że politykowi postawiono zarzuty. Sprawa dotyczy Funduszu Sprawiedliwości.
2024-07-15, 21:16
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak potwierdził, że Marcin Romanowski usłyszał zarzuty. Jak poinformował serwis polstanews.pl, polityk zgodził się na publikowanie swoich danych osobowych oraz wizerunku.
Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nieprawidłowego wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, niedopełnienia obowiązków, ustawiania konkursów, przekroczenia uprawnień, poświadczania nieprawdy w dokumentacji i wyrządzenia szkody majątkowej w Skarbie Państwa - podała Informacyjna Agencja Radiowa (IAR).
Przypomnijmy, że tego samego dnia poseł został zatrzymany. Trafił do prokuratury, gdzie odbyło się jego przesłuchanie. Jak wskazano na konferencji prasowej, Marcina Romanowskiego zatrzymano na polecenie prokuratora, który prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Tymczasowy areszt dla Marcina Romanowskiego?
Nowak przekazał również, że decyzję o wystosowaniu aresztu tymczasowego prokuratura podejmie po zakończeniu przesłuchania. Wniosek w tej sprawie, z racji późnej pory, może trafić dopiero we wtorek do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa.
REKLAMA
Przesłuchanie polityka rozpoczęło się w poniedziałek między godz. 16 a 17. Rzecznik zaznaczył, że w sprawie Romanowskiego są brane dwa scenariusze pod uwagę.
Czytaj także:
- Zatrzymanie Romanowskiego. Pomaska: materiał dowodowy jest miażdżący
- Romanowski i Błaszczak bez immunitetu. Sejm zdecydował
Co z Marcinem Romanowskim? "Dwa scenariusze brane pod uwagę"
- Jeden taki, że czynności zostaną zakończone i pan zostanie zwolniony, jeśli prokurator tak zdecyduje. A druga - że ta czynność zostanie zakończona albo przerwana do jutra i pan poseł zostanie doprowadzony do izby dla osób zatrzymanych i prokurator będzie podejmował decyzję o skierowaniu wniosku o tymczasowe aresztowanie - mówił Nowak na konferencji prasowej.
Posłuchaj
Rzecznik wspomniał też o tym, że śledczy mają 48 godzin na czynności w ramach zatrzymania, a po skierowaniu wniosku do sądu o areszt tymczasowy, sąd ma 24 godziny na jego rozpatrzenie. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja zostanie podjęta po zakończeniu czynności przesłuchania".
IAR/PAP/polsatnews.pl/pr24.pl
REKLAMA
REKLAMA