Zatrzymanie Romanowskiego. Pomaska: materiał dowodowy jest miażdżący

2024-07-15, 18:15

- Zatrzymanie posła Romanowskiego to koniec bezkarności polityków, niezależnie od tego, czy są z partii rządzącej, czy opozycyjnej. Materiał dowodowy prokuratury, który się znalazł we wniosku o uchylenie immunitetu, jest dla pana posła miażdżący - powiedziała w Polskim Radiu 24 Agnieszka Pomaska (KO).

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie Prokuratury Krajowej zatrzymała posła Marcina Romanowskiego. Polityk usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

Pełnomocnik byłego wiceministra adwokat Bartosz Lewandowski przekazał, że do zatrzymania doszło w Warszawie, w miejscu zamieszkania posła Suwerennej Polski. - Zostanie sporządzona odpowiednia dokumentacja związana z zatrzymaniem i przeszukaniem jego osoby - dodał prawnik.

Posłuchaj

Agnieszka Pomaska gościem Przemysława Szubartowicza (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:43
+
Dodaj do playlisty

Zdaniem rozmówczyni Polskiego Radia 24 zatrzymanie posła Romanowskiego to "po prostu koniec bezkarności polityków, niezależnie od tego, czy są z partii rządzącej, czy opozycyjnej".

- Przypomnę, że o bulwersujących nadużyciach związanych z Funduszem Sprawiedliwości informowali nie tylko politycy ówczesnej opozycji. Robiły to przede wszystkim media, które docierały do kolejnych skandalicznych informacji o tym, w jaki sposób są wykorzystywane publiczne środki. A przecież chodzi o pieniądze, które miały być kierowane do osób, które są ofiarami przestępstw, albo do osób wychodzących z więzienia - podkreśliła Agnieszka Pomaska.

REKLAMA

Zatrzymanie Romanowskiego. "Prokuratura robi swoje" 

Według niej "prokuratura po prostu robi swoje", a uwagi o tym, że coś jest robione w świetle kamer, są nie na miejscu. - Kamery rzeczywiście temu towarzyszyły, ale z tego, co widzieliśmy, przede wszystkim na zaproszenie posła Romanowskiego. Panu posłowi zależało ewidentnie na rozgłosie - stwierdziła polityk Koalicji Obywatelskiej. 

W jej opinii "materiał dowodowy prokuratury, który się znalazł we wniosku o uchylenie immunitetu, jest dla pana posła miażdżący". - Bo tam jest mowa nie tylko o tym, na co były wydawane pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Istotna jest kwestia tego, że pan poseł Romanowski, w pewnym okresie czasu, kierował te środki bez odpowiednich uprawnień. To jeden bardzo twardy zarzut, którego on nie podważył ani razu, ani przez chwilę - powiedziała Agnieszka Pomaska. 

- Poza tym mamy nagrania, które świadczą o tym, że sam poseł Romanowski miał świadomość, że sposób wydawania pieniędzy będzie wymagał ustalania wspólnych zeznań w prokuraturze czy przed sądem, z innymi uczestniczącymi w tym procederze - podsumowała rozmówczyni Polskiego Radia 24. 

REKLAMA

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej oraz jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Jak informowała prokuratura, ze zgromadzonych dowodów i zeznań wynika, że były wiceminister mógł popełnić nawet 11 przestępstw.

Czytaj także:

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24 
Prowadzący: Przemysław Szubartowicz 
Gość: Agnieszka Pomaska (KO) 
Data emisji: 15.07.2024 
Godzina emisji: 17.35

bartos/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej