"One nadal żyją". Rodziny żołnierek porwanych przez Hamas alarmują rząd

Sziri Albag, której córka Liri jest jedną z pięciu żołnierek porwanych 7 października 2023 roku przez Hamas z bazy Nahal Oz, przyznała, że "około półtora miesiąca temu otrzymała od dziewcząt znak życia". - Obecnie wiemy, że (one) nadal żyją, jednak nie powiedziano nam nic więcej - powiadomiła.

Zdjęcia z nagrania Hamasu

We wtorek rodziny zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy zgodziły się na publikację zdjęć pięciu żołnierek z pierwszych dni niewoli. Trzy spośród młodych kobiet miały wyraźne ślady obrażeń fizycznych. Rodziny wezwały rząd Izraela do osiągnięcia porozumienia z Hamasem, dzięki któremu kobiety zostaną uwolnione.

Albag wyjaśniła, że zdjęcia pochodzą z nagrania wideo Hamasu, przejętego przez siły zbrojne Izraela w trakcie jednej z operacji w palestyńskiej półenklawie. Matka zakładniczki oznajmiła, że po zarejestrowaniu tego materiału żołnierki zostały rozdzielone i przebywają od tego czasu w tunelach.

Czytaj także: 

• Strefa Gazy. W izraelskich atakach zginęło ponad 500 pracowników służby zdrowia
• Gangi Izraela. Ciemna strona państwa policyjnego
• Tel Awiw. Izraelczycy i Palestyńczycy wspólnie protestują przeciwko wojnie

Podczas ubiegłorocznego ataku Hamas uprowadził z terytorium Izraela około 250 osób, żołnierzy i cywilów. Negocjowane obecnie porozumienie o zawieszeniu broni pomiędzy Izraelem i Hamasem zakłada m.in. uwolnienie zakładników w zamian za palestyńskich więźniów osadzonych w izraelskich zakładach karnych.

REKLAMA

Kolejne ofiary wojny

Minionej doby 81 Palestyńczyków zginęło wskutek izraelskich ataków na Strefę Gazy-przekazało kontrolowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia. Łącznie od początku wojny Izraela z Hamasem według danych ministerstwa zginęło w Strefie Gazy 38 794 osób, a rannych zostało 89 364. 

Wojna w Strefie Gazy zaczęła się 7 października zeszłego roku, gdy bojownicy Hamasu zaatakowali Izrael. W odpowiedzi Izraelczycy rozpoczęli naloty i operację wojskową w Strefie.

IAR, PAP/ mbl