Śmierć serbskiej policjantki w strzelaninie. Sprawca poszukiwany, miał dokumenty z Kosowa i Niemiec
Serbska policja intensywnie poszukuje mężczyzny odpowiedzialnego za śmierć funkcjonariuszki. W nocy w zachodniej części kraju doszło do strzelaniny, w której ucierpiało dwoje policjantów - mężczyzna jest w ciężkim stanie, a kobieta nie przeżyła. W poszukiwania sprawcy włączyły się także służby sąsiedniej Bośni i Hercegowiny.
2024-07-18, 14:19
Do zdarzenia doszło w czasie rutynowej kontroli drogowej. Na punkcie kontrolnym koło miasta Loznica na zachodzie Serbii dwójka policjantów zatrzymała po północy samochód osobowy. W aucie były dwie osoby.
Nie żyje serbska policjantka. Postrzelona podczas rutynowej kontroli
Jeden z jadących samochodem mężczyzn, wysiadając z pojazdu, wyciągnął broń i zaczął strzelać. 34-letnia policjantka została trafiona w klatkę piersiową. Jej 50-letni partner został postrzelony w ramę. Oboje zostali przewiezieni do szpitala.
Niestety kobieta nie przeżyła. Policjant z kolei pozostaje w szpitalu i jest w ciężkim stanie. Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia.
Trwa poszukiwanie napastnika
W samochodzie znaleziono jego dokumenty - kosowski paszport i niemiecki dowód osobisty na nazwisko Hajziriego Artana. 33-letni mężczyzna nie chciał wcześniej pokazać policjantom, co ma w torebce, którą trzymał w ręku.
REKLAMA
W tej chwili trwają poszukiwania napastnika. Do Loznicy wysłano dodatkowe posiłki policji i żandarmerii. Policja w bośniackiej Republice Serbskiej również rozpoczęła poszukiwania. Obaj mężczyźni prawdopodobnie przyjechali właśnie stamtąd - nielegalnie przekraczając granicę.
- Serbia odrzuca Unię Europejską. Wicepremier: nie ma tam dla nas miejsca
- Realne zagrożenie wojną na Bałkanach. W tle współpraca z Iranem i Chinami
- "W ciągu godziny wybuchnie wojna". Władze Republiki Serbskiej ostrzegają przed podziałem na Bałkanach
Posłuchaj
IAR/Piotr Piętka/jmo
REKLAMA