Kierowcy łatwiej stracą prawo jazdy. Zaostrzenie przepisów i nowe kary
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zaostrzeniem przepisów drogowych. Na razie wskazano obszary, co do zmian w których są już konkretne rekomendacje. Chodzi m.in. o punkty karne i zasady odbierania prawa jazdy.
2024-07-18, 14:07
W najbliższym czasie Ministerstwo Infrastruktury chce zaproponować zmiany legislacyjne, których celem jest zredukowanie niebezpiecznych zachowań na drogach. Jak zapowiedziano, zmiany będą dalekosiężne, aż po wprowadzenie do szkół zagadnienia "wychowania komunikacyjnego", które ma się stać częścią przedmiotu edukacja obywatelska.
- Musimy pracować nad dobrymi zachowaniami od samego początku – powiedział minister Dariusz Klimczak, zapowiadając współpracę jego resortu z Ministerstwem Edukacji Narodowej.
Nowe rekomendacje dla ministerstwa
W ramach Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego powołano specjalny zespół roboczy, a owocem będzie zaostrzenie obowiązujących przepisów. Wśród otrzymanych przez Ministerstwo Infrastruktury rekomendacji jest wprowadzanie zapisów, które umożliwią odebranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h nie tylko w obszarze zabudowanym, a także ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych.
Jak mówił Dariusz Klimczak, trwają prace nad stworzeniem przepisów umożliwiających karanie piratów drogowych rażąco łamiących ograniczenia prędkości poza terenem zabudowanym.
REKLAMA
Nie będzie redukcji punktów karnych dla każdego
Kolejnym rozważanym zapisem jest brak możliwości redukcji punktów karnych poprzez specjalne szkolenia w przypadku kierowców, którzy dopuścili się szczególnie groźnych zachowań w ruchu drogowym. Za najniebezpieczniejsze wykroczenia nie będzie możliwa wcześniejsza redukcja punktów karnych, a kierowca, który złamał przepisy ruchu drogowego będzie musiał czekać do momentu aż same się zredukują. Aktualny limit jaki przysługuje kierowcom to 24 punkty karnych.
Posłuchaj
Odnośnie nowych warunków odbierania prawa jazdy, Klimczak tłumaczył, że chodzi o możliwość odebrania prawa jazdy za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym na drogach jednozdaniowych, dwukierunkowych, o 50 km na godzinę. Ocenił, że wprowadzenie tego przepisu na terenie zabudowanym "przyniosło efekt mrożący".
- Dlatego trzeba pójść o krok dalej, ze względu na liczbę wypadków, do których dochodzi – mówił minister, wskazując, że 90 proc. wypadków zdarza się właśnie na drogach jednojezdniowych, dwukierunkowych. Przepis nie ma dotyczyć dróg ekspresowych i autostrad.
Zmiany już od jesieni
- W zależności od trybu procedowania, przepis może wejść w życie zarówno jesienią, jak i na początku roku 2025 – zapowiedział minister. - Będę zabiegał o to, żeby nadany był tryb priorytetowy, żeby ten przepis wszedł w życie jak najszybciej – podkreślił.
REKLAMA
Minister mówił również, że wakacje to nie tylko czas odpoczynku, ale też zagrożeń. Zaapelował o większą troskę o bezpieczeństwo dzieci.
- Chcielibyśmy, żeby każde dziecko, które wyjeżdża na wakacje, bezpiecznie z nich wróciło. Chcemy, żeby każda osoba, która wyjeżdża na wakacje bez względu na to, ile ma lat, mogła bezpiecznie je spędzić i bezpiecznie wrócić – powiedział.
Aktualnie trwają akcje, które mają zwracać uwagę na bezpieczeństwo wakacyjnych wyjazdów: "Bezpieczne wakacje" i "Bezpieczny autokar". Od początku wakacji w ramach tego drugiego programu Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała ponad 700 autokarów.
- Taryfa ulgowa podczas pomiarów prędkości? Sprawdź, jak wygląda to w praktyce
- Z promilami i o wiele za szybko. Przerażające nagranie wypadku
pg,iar,pap
REKLAMA