Lipcowa pełnia intryguje. Polacy zachwyceni Koźlim Księżycem
W sobotnią noc niebo rozświetliła pełnia znana jako Koźli Księżyc. Były to doskonałe warunki do obserwacji naszego naturalnego satelity. Księżyc był wyjątkowo imponujący i złocisty. Ale jeśli ktoś przegapił to zjawisko, ma jeszcze szansę. Nocą z niedzieli na poniedziałek może być podobnie.
2024-07-21, 07:55
Nazwa "Koźli Księżyc" to pomysł rdzennych mieszkańców Ameryki, którzy mówili tak o lipcowej pełni. Odnosi się ona do okresu, w którym samcom saren, kozłom zaczyna odrastać poroże pokryte delikatnym meszkiem.
Różne plemiona miały swoje własne nazwy dla lipcowej pełni, takie jak Łososiowy, Malinowy czy Burzowy Księżyc. Celtowie nazywali go Księżycem Ziół lub Księżycem Miodu Pitnego, natomiast anglosaskie ludy używały terminu Sienny Księżyc, nawiązując do sianokosów w lipcu.
Ci, którzy przegapili tę piękną pełnię, mogą jeszcze oglądać Koźlego Księżyca również kolejnej nocy, czyli z niedzieli na poniedziałek.
Według astronomicznego kalendarza, w tym roku ma być jeszcze kilka pełni księżyca:
REKLAMA
- 19 sierpnia, godzina 20.28
- 18 września, godzina 4.36
- 17 października, godzina 13.27
- 15 listopada, godzina 22.29
- 15 grudnia, godzina 10.02
Latem, na półkuli północnej, tarcza Księżyca znajduje się nisko na niebie, co sprawia, że wygląda na większą i przybiera złocisty odcień. Jest to efekt przechodzenia odbitego światła Księżyca przez grubszą warstwę atmosfery ziemskiej, która rozprasza krótsze, niebieskie fale świetlne.
- Badania Marsa. NASA szuka innych sposobów sprowadzania próbek
- Próby w kosmosie. Rosja chce mieć swoje Starlinki
Onet, bartos
REKLAMA