Podpalił się w Moskwie. Jego firma produkuje specyficzne systemy dla armii
Na Placu Czerwonym w Moskwie doszło do próby samospalenia. Mężczyzna, który próbował się podpalić, jest szefem przedsiębiorstwa produkującego podzespoły dla armii. Skarży się, że były pracownik firmy, major MON, celowo niszczy jego reputację i doprowadza przedsiębiorstwo do upadku.
2024-07-26, 17:50
Według rosyjskich mediów mężczyzna podszedł w pobliże mauzoleum Lenina, oblał się łatwopalną substancją i podpalił. Ogień ugaszono na tyle szybko, że mężczyzna doznał tylko lekkich obrażeń, podobno "niemal nie ucierpiał".
Skierowano go na przesłuchanie.
Jego firma produkuje strategiczne systemy
Według m.in. kanałów Bazy i MASH mężczyzna to 74-letni Władimir Arseniew, dyrektor przedsiębiorstwa Wołna.
Firma Centralny Instytut Badawczy Wołna specjalizuje się w projektowaniu i produkcji podzespołów do radiostacji, systemów łączności wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej. Otrzymuje zamówienia państwowe związane z wojną w Ukrainie. Produkuje sprzęt łącznościowy, pomiarowy i testujący.
REKLAMA
Jak pisze MASH, w 2023 roku Arseniew został oskarżony o celowe nierealizowanie dostaw na potrzeby Północnego Okręgu Wojskowego.
Firma przeszła kontrolę i nie stwierdzono nieprawidłowości. Mężczyzna stara się obecnie bronić swojej reputacji w sądzie, podkreśla, że oskarżenia były fałszywe.
Ponadto do koncernu Rostech wpłynęła skarga na Arseniewa, w której zarzucono mu kradzież dokumentacji produktów innego przedsiębiorstwa.
REKLAMA
Firmie "szkodzi major, były pracownik firmy"
Arseniew złożył przeciwko skarżącemu pozew o zniesławienie, ale ten został odrzucony. Złożył więc także kolejny pozew, który wciąż rozpatruje sąd rejonu Nagatino w Moskwie.
74-letni Arseniew jest emerytowanym wojskowym i ma tytuł honorowego "łącznościowca".
Według kanału Baza niedawno Arseniew złożył oświadczenie przed Komitetem Śledczym: skarżył, się, że spółka umyślnie jest doprowadzana do bankructwa. Według Arseniewa prób "zniszczenia" ma dokonywać major i były pracownik przedsiębiorstwa, a obecnie emeryt wojskowy. Baza wskazuje np. że obniżono cenę jednego z produktów Wołny o połowę. Według Arseniewa, "wróg" firmy stara się doprowadzić do tego, by firma nie otrzymywała zamówień z MON.
***
REKLAMA
***
MASH/Baza/DOXA.Team/URA/mk.ru/agkm
REKLAMA