Co trzeci biznes w Polsce jest prowadzony przez kobietę

W Polsce jest zarejestrowanych około 3 mln przedsiębiorstw. Z analizy danych KRS wynika, że średnio co trzecie z nich jest założone i prowadzone przez kobietę. Z końcem 2021 roku do pań należało 32,5 proc. wszystkich polskich firm.

Jak się okazuje płci pięknej najlepiej idzie w sektorze mikroprzedsiębiorstw - czyli podmiotów zatrudniających do dziewięciu pracowników. Kobiety są właścicielkami 31 proc. takich firm. W przypadku małych przedsiębiorstw (od 10 do 50 pracowników) odsetek ten wynosi 25,5 proc., a średnich (od 51 do 250 zatrudnionych osób) - 15,7 proc.

W sektorze dużych firm założycielki i właścicielki nie są już reprezentowane tak licznie. Ich udział wynosi 13,3 proc. Kobiety natomiast zdominowały rynek firm usługowych. Polki są właścicielkami dwóch trzecich takich podmiotów.

Polki w biznesie. Średnia lepsza niż w Unii Europejskiej

Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że z końcem 2023 roku do kobiet należało 34 proc. jednoosobowych działalności gospodarczych w naszym kraju. To wynik wyższy od średniej dla wszystkich państw Unii Europejskiej.

REKLAMA

Jednak, jak wskazuje LBC Business Women Foundation, kobiety wciąż rzadziej niż mężczyźni decydują się na prowadzenie własnego biznesu. Często obawiają się one porażki, brakuje im wiary we własne umiejętności, a także wiedzy na temat narzędzi niezbędnych do prowadzenia firmy.

Według danych Fundacji za ekspertki w dziedzinie technologii uważa się tylko 11 proc. przedsiębiorczych Polek, a 60 proc. kobiet biznesu twierdzi, że poziom ich kompetencji w tym zakresie nie jest wystarczający.

Zdaniem prezeski Fundacji LBC Emilii Bartosiewicz-Brożyny obawy polskich kobiet w sferze biznesu często są podobne do tych, jakie mają przedstawicielki płci pięknej prowadzące przedsiębiorstwa w innych krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych.

- W ramach projektu GO digital miałam niedawno możliwość udziału w spotkaniach z przedsiębiorczymi kobietami w Waszyngtonie. Okazuje się, że jest wiele bardzo podobnych elementów. To między innymi obawy o finansowanie czy szukanie inwestora. Natomiast z mojej perspektywy największą różnicą jest to, że Polki nie do końca wierzą w swoje kompetencje i umiejętności - podkreśla szefowa Fundacji.

REKLAMA

• Kobiety mają niższe emerytury od mężczyzn. "Znamy przyczyny i chcemy to naprawić"
• Kłopoty branży alkoholowej. Podwyżki akcyzy, cen prądu i gazu największym wrogiem

I wskazuje na popularny syndrom oszusta. - Zrobię jeszcze jeden certyfikat, jeszcze jeden kurs, to wtedy będę mogła powiedzieć o sobie "ekspertka". Wydaje mi się, że w innych krajach wygląda to zupełnie inaczej. Dlatego życzyłabym przedsiębiorczym kobietom trochę więcej odwagi, żeby bardziej uwierzyły w siebie i w swoje kompetencje - zaznacza Emilia Bartosiewicz-Brożyna.

Dodaje również, że kobiety motywuje do prowadzenia własnego biznesu przede wszystkim niezależność finansowa i poczucie, że mogą zarządzać swoim czasem. - Co z drugiej strony bywa też zgubne, jeśli angażujemy całą swoją uwagę, a swój czas, rodzinę i znajomych poświęcamy na rzecz prowadzenia firmy - mówi prezeska.

oprac. Robert Bartosewicz; Źródło: Newseria Biznes, PIE

REKLAMA