Nocny atak dronów w Rosji. Płonie skład paliwa w obwodzie kurskim

Jak podają rosyjskie kanały na Telegramie - Mash, Shot i Baza - do ataku na skład paliwa w miejscowości Polewaja (około 30 km na południowy wschód od Kurska) doszło po godzinie pierwszej w nocy. Lokalni mieszkańcy informowali, że najpierw usłyszeli charakterystyczny dźwięk silników bezzałogowców, a następnie serię eksplozji. Potem nad składem zauważono płomienie i gęsty dym.

Jak podaje kanał Baza, w wyniku ataku zapaliły się trzy zbiorniki z ropą.

Na razie rosyjskie władze i kremlowskie propagandowe media nie potwierdziły, że doszło do pożaru. Agencja TASS podała jedynie, że nad obwodem kurskim obrona przeciwlotnicza strąciła dwa ukraińskie drony.

Atak w Sudży

Kanał Mash informuje również, że w Sudży (obwód kurski; tuż przy granicy z Ukrainą) dron kamikadze trafił w dom. Póki co nie ma informacji o ofiarach i rannych.

• Kto stoi za nową taktyką GRU w Europie? Z ich powodu dzieją się tu ciągle dziwne rzeczy
• Eksplozje na lotnisku wojskowym w Riazaniu. Są nagrania

Mash/Shot/Baza