Protest aktywistów przed koncertem Taylor Swift. "Ci ludzie żyją na nasz koszt"

2024-08-02, 14:26

Protest aktywistów przed koncertem Taylor Swift. "Ci ludzie żyją na nasz koszt"
Aktywiści ostatniego pokolenia protestowali przed koncertem Taylor Swift. Foto: SERGEI GAPON/AFP/East News

Aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia zablokowali w piątek przed południem wjazd na teren Stadionu Narodowego, gdzie wieczorem odbędzie się drugi koncert Taylor Swift. Jak powiedzieli Polskiemu Radiu, chcieli zwrócić uwagę na nieekologiczne zachowania najbogatszych ludzi świata. Z analizy danych wynika bowiem, że amerykańska gwiazda pop, jako posiadaczka dwóch odrzutowców, należy do grupy największych trucicieli Ziemi.

Koncerty Taylor Swift budzą ogromne emocje, nie tylko wśród fanów jej talentu, ale także wśród aktywistów klimatycznych. W piątek przed południem grupa młodych ludzi z Ostatniego Pokolenia zablokowała kilku samochodom, wśród nich luksusowej limuzynie, wjazd na teren Stadionu Narodowego. Jak powiedzieli Polskiemu Radiu, protest nie był wymierzony personalnie w Taylor Swift, a w grupę najbogatszych ludzi i miał związek z emisją dwutlenku węgla do atmosfery.

- To jest wymierzone w każdą osobę, która jest w jednym procencie najbogatszych ludzi na świecie, który emituje tyle samo [CO2], co 66 procent najbiedniejszych ludzi świata. Chodzi nam o to, i tylko i wyłącznie o to, że ci ludzie żyją na nasz koszt, ci ludzie nas zabijają, sprawiają, że życie na tej planecie jest coraz cięższe - stwierdziła jedna z protestujących.

Protestujących i blokujących luksusowej limuzynie wjazd na teren Stadionu Narodowego usunęli policjanci.

Odrzutowcem siedem razy dookoła globu. Tak latała Taylor Swift

Amerykańska gwiazda popu z naleciałościami country i americany należy do wąskiego grona najbogatszych muzyków świata, którzy fortunę zawdzięczają w większości swojej twórczości - sprzedaży płyt i koncertów, tantiem, filmów muzycznych. W kwietniu magazyn "Forbes" podliczył jej majątek na 1,1 miliarda dolarów. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Nie dziwi więc, że Taylor Swift ma prywatny odrzutowiec, dziwić może jednak, jak często z niego korzysta. Agencja Marketingu Cyfrowego Yard przygotowała w lipcu 2022 roku raport, z którego wynika, że samoloty Taylor Swift wyemitowały do atmosfery 8293,5 tony CO2. Przeciętny Polak odpowiada za emisję 9 ton CO2 rocznie.

Agencja wyliczyła też, że samolot Taylor Swift spędził w powietrzu w sumie niemal 16 dni, i to mimo, że wtedy artystka nie koncertowała. Przeciętnie lot trwał 80 minut i pokonywał dystans 140 mil, czyli ok. 230 km.

Prawniczka gwiazdy przekonywała, że jej samoloty są wynajmowane innym osobom, dlatego nie można przypisywać jej większości emisji CO2 do atmosfery. Artystka obiecała też ograniczyć prywatne loty o 40 procent.

Wszystkie loty gwiazdy pop

Mimo to Swift okrzyknięto "największą trucicielką świata". W sieci pojawiła się nawet animacja przedstawiająca wszystkie loty jej prywatnych maszyn w 2023 roku.

REKLAMA

"Materiał robi wrażenie – dzięki niemu łatwiej wyobrazić sobie, jak zły wpływ gwiazda muzyki pop ma na środowisko – w niezwykle dużym stopniu przyczynia się ona bowiem do wzrostu emisji CO2" - skomentowała tę animację rp.pl. 

W animacji podkreślono, że "dwa prywatne odrzutowce Taylor Swift przeleciały w 2023 roku 178 tys. mil, co odpowiada siedmiokrotnemu okrążeniu Ziemi. Maszyny wyemitowały wtedy do atmosfery około 1200 ton CO2 - wyliczono.  

Trzy koncerty w Polsce 

Taylor Swift da w Polsce trzy koncerty w ramach bestsellerowej trasy "Eras tour". Pierwszy występ na wyprzedanym PGE Narodowym odbył się w czwartek, kolejne zaplanowano na piątek i sobotę.

Posłuchaj

240 tysięcy - według szacunków tylu fanów Taylor Swift zgromadzą trzy koncerty amerykańskiej gwiazdy w Warszawie. Swifties - tak określani są wielbiciele muzyki piosenkarki - opanowali wczoraj Stadion Narodowy, a dziś będzie podobnie. Z fanami artystki rozmawiała Agata Woźniak (IAR) 2:10
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także: 

polskieradio24.pl, X, forbes.com, weareyard.com, rp.pl/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej