Emocje na marszu dla Palestyny. Nagle zaczęły krzyczeć turystki z Izraela. "Poświęciłabym każdą z osób"

2024-08-03, 16:30

Emocje na marszu dla Palestyny. Nagle zaczęły krzyczeć turystki z Izraela. "Poświęciłabym każdą z osób"
Propalestyńska demonstrantka z lalkami symbolizujacymi ranne dzieci. Foto: Maciek Piasecki

Uczestnicy marszu solidarności z Palestyną, idąc pod ambasadę USA w Warszawie, wykrzykiwali hasła przeciwko Netanjahu i Bidenowi. Pojawił się też palestyński ambasador w Polsce. - W Strefie Gazy trwa ludobójstwo przeciw ludności cywilnej - podkreślił w rozmowie z portalem polskieradio24.pl. Ostro zareagowały na to turystki z Izraela. - Każdą z osób tutaj poświęciłabym, żeby nasze rodziny wróciły - stwierdziła jedna z nich.

Pod ambasadę Stanów Zjednoczonych przeszedł marsz z palestyńskimi flagami, krzycząc "Wolna Palestyna!" i "Natenjahu terrorysta! Joe Biden terrorysta!". Demonstranci krytykowali władze USA jako "największego sojusznika, sponsora i dostawcy broni dla Izraela". Zbrojna interwencja Izraela w Strefie Gazy trwa od 10 miesięcy.

Propalestyński protest 3 sierpnia 2024 r. Propalestyński protest 3 sierpnia 2024 r.

- Protestujemy przeciwko ludobójstwu i zbrodniom wojennym, jakich dopuszcza się Izrael na Palestynie - wyjaśniał przez mikrofon organizator zgromadzenia i zachęcił około setkę zgromadzonych do minuty ciszy dla "ofiar ludobójstwa i więźniów politycznych".

Ambasador Palestyny chce "odwagi władz Izraela"

Do przemówienia zaproszono ambasadora Palestyny w Polsce, Mahmouda Khalifa, który sytuację w Palestynie porównał do walki o wolność w Powstaniu Warszawskim.

- W Strefie Gazy trwa ludobójstwo przeciw ludności cywilnej. Potrzebne jest działanie społeczności międzynarodowej, nie tylko słowa. Pukamy we wszystkie drzwi, przede wszystkim Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział palestyński ambasador portalowi polskieradio24.pl.

REKLAMA

Propalestyński protest 3 sierpnia 2024 r. Propalestyński protest 3 sierpnia 2024 r.

- Jedyna szansa na stabilne i normalne życie dla nas i dla nich to odwaga władz Izraela wobec rozwiązania pokojowego. Odwaga, żeby uznać państwo palestyńskie i żeby wycofać się z życia Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, w Strefie Gazy i wschodniej Jerozolimie - podkreślił ambasador.

Turystki z Tel Awiwu do tłumu: Wypuśćcie zakładników!

Pochód wzbudził protest turystek z Izraela, które odpoczywały na Trakcie Królewskim. Zaczęły wykrzykiwać hasła nawołujące do uwolnienia izraelskich zakładników, których od października przetrzymują terroryści Hamasu (w niewoli pozostaje 115 osób, nie wiadomo ile z nich nadal żyje).

- Myślę, że ludzie w tym pochodzie są niewyedukowani. Nie wiedzą, że Hamas przetrzymuje matki, dzieci, seniorów. Każdą z osób tutaj poświęciłabym, żeby nasze rodziny wróciły - mówi Amit, mieszkanka Tel Awiwu. Jej zdaniem działania zbrojne jej kraju zakończyłyby się natychmiast po uwolnieniu uwięzionych.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości prowadzi wobec Izraela postępowanie w sprawie ludobójstwa. W wyniku ataku terrorystów Hamasu na Izrael w październiku 2023 r. i trwającą od 10 miesięcy akcję odwetową śmierć poniosło ponad 40 tys. ludzi, z czego 39 tys. to Palestyńczycy.

REKLAMA

Czytaj także:

Maciek Piasecki

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej