Sankcje na Białoruś. Czarna lista robi się coraz obszerniejsza

Są nowe unijne sankcje na Białoruś. To rezultat łamania praw człowieka przez reżim w Mińsku. Do czarnej listy dopisano 28 osób.

Agnieszka Kamińska

Agnieszka Kamińska

2024-08-05, 10:33

Sankcje na Białoruś. Czarna lista robi się coraz obszerniejsza
UE nakłada kolejne sankcje na Białoruś. Foto: Review News / Shutterstock.com

Sankcjami zostali objęci między innymi szef jednego z wydziałów białoruskiego MSW i jego zastępcy. Chodzi o Główny Wydział do spraw Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Kierownictwo tego wydziału jest odpowiedzialne za prześladowania polityczne na Białorusi, w tym arbitralne i bezprawne aresztowania oraz tortury opozycji i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego.

Białoruska czarna lista. Sędziowie, prokuratorzy, propagandziści

Na listę zostali wpisani także kolejni prokuratorzy, oraz sędziowie, którzy wydali wyroki motywowane politycznie skazujące przeciwników władz w Mińsku.

Restrykcje zostały nałożone też na wieloletnich zwolenników Łukaszenki, propagandystów i dezinformatorów, w tym między innymi na dyrektor największej państwowej agencji informacyjnej. W sumie na liście sankcyjnej tworzonej w ostatnich czterech latach jest 261 osób i 37 firm.

REKLAMA

Posłuchaj

Kolejne sankcje na reżim Łukaszenki. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

Rocznica sfałszowanych wyborów

Widniejący na czarnej liście otrzymają zakaz wjazdu na teren Unii, a ich aktywa w Europie zostaną zablokowane.

Kolejne sankcje przyjęto przed czwartą rocznicą sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi (odbyły się 9 sierpnia 2020 roku).

Zobacz także:

Beata Płomecka, IAR/ms

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej