Zgotowały 4-letniemu Ignacemu piekło. Matka i jej partnerka w areszcie
Matka 4-letniego Ignacego i jej partnerka usłyszały zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad chłopcem. Dziecko było bite, duszone i głodzone. Zmuszano go też do długiego siedzenia w szafie. Obie kobiety trafiły już do tymczasowego aresztu.
2024-08-05, 18:27
4-letni Ignacy 31 lipca wyszedł sam z mieszkania i błąkał się po ulicy Warszawskiej w Gliwicach. Jego wygląd świadczył o tym, że mógł zostać pobity. Na jego ciele stwierdzono liczne obrażenia: urazy ramienia, klatki piersiowej, policzka i oczodołu.
Okazało się, że chłopiec od października 2023 roku mieszkał razem ze swoją matką Julią B. i jej partnerką Patrycją J. Obie kobiety wychowywały razem troje dzieci.
"Jak ustalono, Patrycja J. znęcała się fizycznie i psychicznie nad dzieckiem partnerki w ten sposób, że wyzywała dziecko słowami obelżywymi, straszyła oddaniem do domu dziecka, karała długotrwałym siedzeniem w szafie, pozbawiała go picia i jedzenia, zabraniała załatwiania potrzeb fizjologicznych, rzucała dzieckiem o ścianę, szarpała je za uszy, gryzła, uderzała pięściami i kablem po całym ciele, dusiła i kopała małoletniego" - opisywali śledczy.
Matka nie reagowała
Dramat Ignacego rozgrywał się za przyzwoleniem matki. Julia B. nie reagowała na zachowanie partnerki i sama także stosowała wobec dziecka przemoc słowną i fizyczną - dawała mu klapsy i wyzywała.
REKLAMA
- Nadal bez procesu ws. Kamilka z Częstochowy. "To trwa za długo"
- Zakonnica w brutalny sposób znęcała się nad dziećmi. Sąd wydał wyrok
Obie kobiety usłyszały już zarzuty i zostały tymczasowo aresztowane. Matce dziecka przedstawiono zarzut znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek oraz narażenie jej na niebezpieczeństwo przez osobę, na której ciążył obowiązek opieki.
Patrycja J. jest podejrzana o znęcanie się nad Ignacym i spowodowanie u niego obrażeń ciała. Kobietom może grozić do ośmiu lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Gliwice-Wschód.
REKLAMA
PAP/paw
REKLAMA