Leki na potencję. "To rewolucja, nie tylko w seksuologii"

Ryzyko impotencji rośnie wraz z wiekiem, a jego przyczyną może być miażdżyca. Jak wyjaśnia prof. Krzysztof Filipiak, chodzi konkretnie o tętnicę w męskim narządzie płciowym. – Jest ona małego kalibru. Tam wystąpienie blaszek miażdżycowych daje bardzo wczesne powikłania. Tętnica, która jest już trochę większa od tętnicy prącia, to tętnica miażdżycowa w sercu. Objawy choroby wieńcowej czy zawału pojawiają się 10-15 lat po tym, jak pojawiają się zaburzenia erekcji - wyjaśnia kardiolog.

Posłuchaj

Posłuchaj

Prof. Krzysztof Filipiak, kardiolog, hipertensjolog, o rewolucji, do jakiej przyczyniły się leki na potencję 26:14

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 - Proszę pamiętać że od początku wprowadzenia tych leków wiedzieliśmy, że nie chodzi tylko o seks. Gdy przychodzi do mnie 40-latek z zaburzeniami erekcji, to dla mnie jest to pacjent kardiologiczny. Tu wszystko jest powiązane. Jeszcze większy rozmiar od tętnicy miażdżycowej w sercu ma tętnica szyjna, dlatego udary zdarzają się 10-15 lat później niż zawały serca - tłumaczy ekspert.

- A więc idziemy od prącia, przez naczynie wieńcowe i szyjne, do udowego. Te leki sygnalizowały nam, że zgłasza się pacjent, którym musimy się zająć. Lecząc czynniki ryzyka miażdżycy, leczyliśmy także przyczynę zaburzeń erekcji - wyjaśnia prof. Filipiak.

• "Tupot małych stóp". Jak zadbać o "fundament" ciała u dziecka?
• Obrzęk limfatyczny. Ekspertki ostrzegają: ta choroba może mieć poważne skutki

Coraz szersze zastosowanie

Gość Polskiego Radia 24 wyjaśnił, że inhibitory fosfodiesterazy typu 5, które są stosowane w zaburzeniach erekcji, wykorzystuje się także w innych schorzeniach. - Drugie zarejestrowane w medycynie wskazanie leku to nadciśnienie płucne. Pojawiło się też trzecie wskazanie. Mężczyźni, którzy mają łagodny rozrost stercza, dziś też mogą przyjmować tę grupę leków na polepszenie przepływu moczu. I to ogromna grupa pacjentów - dodaje.

Jak wskazał prof. Krzysztof Filipiak, te leki odmieniły nie tylko historię seksuologii, ale i leczenie kardiologicznego nadciśnienia płucnego, a teraz wchodzą też do urologii. - My kardiolodzy jesteśmy za stosowaniem tych leków, za tymi lekami są też urolodzy, ale jeszcze bardziej seksuolodzy. Leki zwiększają też sztywność erekcji. Rzeczywiście dużo osób na świecie stosuje inhibitory fosfodiesterazy typu 5 - dodał.

***

Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Gość: prof. Krzysztof Filipiak (kardiolog, hipertensjolog)
Data emisji: 6.08.2024
Godzina emisji: 19.33

mpkor