To będzie istne piekło. Wiemy, kiedy wrócą upały [PROGNOZA]

Do Polski wracają upały - alarmują synoptycy IMGW. Po stosunkowo łagodnym początku tygodnia, w środę nastąpi uderzenie gorąca, które nie odpuści aż do weekendu. Niewykluczone są także burze. Wydano alerty.

2024-08-12, 17:40

To będzie istne piekło. Wiemy, kiedy wrócą upały [PROGNOZA]
Synoptycy przewidują powrót upałów w drugiej połowie tygodnia. Foto: shutterstock.com / wxcharts

W poniedziałek będzie jeszcze stosunkowo przyjemnie. Synoptycy IMGW spodziewają się temperatur nieprzekraczających 29 st. C, i to tylko na południu kraju.

Nieco gorzej będzie we wtorek, wtedy po raz pierwszy w tym tygodniu "pęknie" 30 kresek, najprawdopodobniej na południu Polski.

We wtorek od południa do środy wieczorem obowiązywać będą ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia przed upałami. Objęty będzie nimi południowo-wschodni kraniec Polski, od zachodnich rubieży województwa śląskiego, przez opolskie, południową i centralną część Dolnośląskiego, aż po województwo lubuskie z Zieloną Górą i Gorzowem Wielkopolskim.

Fala upałów rozleje się w środę

W kolejnych dniach zwrotnikowe powietrze będzie obejmowało coraz większy obszar Polski. - W środę upały dotrą do województwa małopolskiego i wielkopolskiego, tam też spodziewamy się 30-31 st. C - powiedziała Polskiemu Radiu Ilona Śmigrocka z IMGW.

REKLAMA

Posłuchaj

Synoptyk IMGW Ilona Śmigrocka: w kolejnych dniach zwrotnikowe powietrze będzie obejmowało coraz większy obszar Polski (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty

W środę alertami drugiego stopnia przed upałami objęta będzie praktycznie cała południowo-zachodnia Polska. Pomarańczowe ostrzeżenia spodziewane są dla Małopolski od Tarnowa na zachód, obejmą całe województwa śląskie, dolnośląskie i lubuskie, zahaczą także o południową, zachodnią i centralną część Wielkopolski.

W środę na Dolnym Śląsku spodziewane są także burze z piorunami. IMGW przewiduje ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Upały przyniosą burze

- Upalne powietrze ma pozostać do końca tygodnia - prognozuje Ilona Śmigrocka. W czwartek wysokie temperatury już na znacznym obszarze kraju, również w centrum.

Termometry na północy pokażą około 27 st. C, jedynie nad samym Bałtykiem około 24 st. C. Na przeważającym obszarze Polski około 30 st. C, nawet w dolinach górskich będzie 26 st. C.

REKLAMA

Czytaj także: 

Niewiele lepiej będzie w piątek. Wtedy również synoptycy spodziewają się temperatur od około 27 do 30 st. C. Nieco chłodniej na Pomorzu - najwyżej 27 st. C. Najcieplej będzie w południowej części Polski, niewykluczone są ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia na Śląsku, w Małopolsce, na Kielecczyźnie i na Podkarpaciu.

Ocieplenie przyniesie także pogorszenie pogody. Przelotne opady deszczu i burze spodziewane w całym kraju poza wschodnią i północno-wschodnią częścią Polski. Niewykluczone są gradobicia i wichury - w porywach do 80 km/h. W piątek w Lubelskiem prawdopodobne alerty pierwszego stopnia ostrzegające przed burzami z piorunami i porywistym wiatrem - do 75 km/h.

Szanse na spokojny weekend

Temperatura zacznie uspokajać się dopiero pod koniec weekendu. W sobotę na termometrach najwyżej do 29 st. C w centrum Polski, jedynie na południowym wschodzie powyżej 30. W niedzielę przeważnie do 22 st. C w centrum i 28 st. C na południowym wschodzie.

Czytaj także: 


IMGW, IAR, X/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej