Mówią o "cudzie" narodzin. 19-letnia panda urodziła bliźniaki

W czwartek 15 sierpnia prawie 19-letnia panda Ying Ying po pięciogodzinnym porodzie urodziła bliźnięta. Wydarzenie miało miejsce w Ocean Park Hong Kong w Hongkongu i można śmiało mówić o nim jako o "cudzie" z kilku powodów.

Po pierwsze, pandy wielkie nawet na wolności rozmnażają się rzadko, gatunek ten prowadzi bowiem samotniczy tryb życia, a samice płodne są najwyżej kilka dni w roku. Po drugie, w niewoli pandy rozmnażają się jeszcze mniej chętnie niż na wolności. A po trzecie, panda Ying Ying jest już mocno zaawansowana wiekiem - opiekunowie twierdzą, że jej 19 lat odpowiada ludzkim 57. 

Małe pandy nieprędko pojawią się wybiegu

Małe pandy - samiec i samica - są teraz pod opieką i nieprędko będzie można je zobaczyć. Szczególnie delikatna wydaje się mała córeczka Ying Ying, która waży 122 g i na razie je mniej od brata. 

- Prosimy, poczekajcie cierpliwie kilka miesięcy, aż zadebiutują i będą mogły oficjalnie wszystkich spotkać! - napisali w oświadczeniu Ocean Park opiekunowie pand, dodając, że maleństwa są przez całą dobę na intensywnej terapii.

REKLAMA

Pandy wielkie po urodzeniu są różowe, małe i bardzo delikatne. Mają około 10 cm długości i są kompletnie ślepe. Mama bliźniąt - Ying Ying 16 sierpnia skończyła 19 lat. Od 2007 roku jest w Ocean Park w Hongkongu, do którego została przekazana razem z ojcem bliźniąt, pandą Le Le jako dar od rządu Chin. 

Pandy wielkie - zagrożony gatunek

Pandy wielkie są narażone na wyginięcie. Na wolności żyje około 1800 osobników, w niewoli zaś około 600.

Jeszcze niedawno status tego gatunku określano jako "zagrożony wyginięciem", ale poprawa ochrony pand przyczyniła się do wzrostu ich populacji i zmianę statusu. 

REKLAMA

• Przełomowa decyzja Chin. Chodzi o wizy krótkoterminowe dla Polaków
• Historyczna chwila. W łódzkim zoo urodził się hipopotam karłowaty

BBC/AM