Cena złota bije rekordy. Efekt niepewnej sytuacji międzynarodowej
2024-08-17, 15:07
Cena za uncję złota dobiła do poziomu 2509 dolarów, co jest notowaniem najwyższym w historii. To reakcja rynków na bliskowschodnią operację militarna Izraela, ryzyko wojny z Iranem, a także skupowanie tego złota przez banki centralne w Europie oraz w Chinach.
Analitycy rynku złota jeszcze w lipcu uważali, że do końca tego roku cena złota może wzrosnąć nawet do 3 tys. USD, czyli o 20 proc. wyższej niż obecna. Już 17 lipca tego roku za uncję złota trzeba było zapłacić 2482 USD, czyli o ponad 30 dolarów amerykańskich więcej niż 20 maja 2024 roku. Największy cenowy skok nastąpił między lutym a kwietniem tego roku.
Skąd wzrost notowań złota?
Eksperci rynku inwestycji na całym świecie zgodnie uważają, że wobec coraz większego ryzyka wojny Iranu z Izraelem, gromadzenia rezerw złota przez Rosję i Chiny oraz oczekiwanej wrześniowej podwyżki stóp procentowych przez amerykański Fed nie ma podstaw, aby liczyć na spadek cen złota.
Ten efekt rynkowy dodatkowo wzmacnia, spodziewany jesienią tego roku, wzrost bezrobocia w USA. Eksperci nie kryją, że banki centralne w wielu krajach, widząc niepewną sytuację w międzynarodowej polityce oraz obawiając się recesji, kupują złoto we wręcz hurtowych ilościach.
NBP też skupuje złoto
REKLAMA
Narodowy Bank Polski też skupował od lat złoto, ale wtedy gdy jego ceny były niższe. Dziś jednak także zapowiada powiększenie swoich rezerw.
- Od 2018 r. kupiliśmy ponad 260 ton złota, a w samym 2023 r. 130 ton. W sumie zasób złota NBP wzrósł do 363 ton, co daje Polsce 15. miejsce na świecie - informował Adam Glapiński na konferencji 6 czerwca 2024 roku. Przypomniał, że więcej złota od NBP kupił tylko chiński bank centralny.
Prezes NBP zapowiedział, że zakupy złota będą kontynuowane zgodnie z decyzją zarządu NBP, aż do osiągnięcia poziomu 20 proc. ogółu rezerw walutowych, które łącznie przekraczają 200 mld dol.
IAR/PAP/sw/wmkor
REKLAMA
REKLAMA