Kłęby dymu nad Rostowem. Skuteczny atak ukraińskich dronów

Rosjanie nie przyznają się do strat. Jak poinformował gubernator obwodu rostowskiego Wasyl Gołubiew, na zachodzie regionu siły obrony powietrznej "odparły atak bezzałogowego statku powietrznego". Następnie pojawiła się informacja o kolejnym "odpartym ataku" na południowym wschodzie obwodu.

Są dowody na straty Rosjan

Jednak informacje z niezależnych źródeł dowodzą, że atak był skuteczny. "Wiele kanałów rosyjskiego Telegramu publikuje nagrania przedstawiające poważny pożar, a niektóre z nich piszą, że skład ropy płonie w wyniku ataku drona" - zauważył UNIAN.

Ataki dronów skutecznie niszczą rosyjskie instalacje

Ukraina atakowała w przeszłości dronami rosyjskie obiekty naftowe. Na początku lipca siły bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziły udaną operację zniszczenia lotniska, rafinerii ropy naftowej i stacji energetycznej w trzech obwodach Federacji Rosyjskiej.

- Uderzając w rosyjskie rafinerie, Ukraina chce ograniczyć możliwość szybkiego dostarczania paliwa na front, a także zmniejszyć zyski Kremla z dostaw ropy naftowej" - powiedziała Łana Zerkal, była doradczyni szefa Naftohazu, ukraińskiego przedsiębiorstwa sektora paliwowo-energetycznego.

• Rosja chce powstrzymać ukraińskie jednostki. Zgrupowanie "Zachód" ma działać w rejonie Kurska
• Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, Rosjanie w Donbasie. Blisko 100 starć na froncie

PAP/ka