Coca Cola i Teva wśród firm objętych postępowaniami UOKiK. Jest komunikat

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął 10 postępowań w sprawach nadmiernego opóźniania się z płatnościami. Objęto nimi spółki - Coca Cola HBC Polska, Delpharm Poznań, DOZ S.A. Direct sp.k., Emerlog, Mahle Behr Ostrów Wielkopolski, Padma, Przedsiębiorstwo Budowlane GRANIT, Suder & Suder, Teva Pharmaceuticals Polska, Track Tec Koltram.

Postępowania wszczęto po tzw. wystąpieniach miękkich. W tych UOKiK sygnalizował spółkom, że nieprawidłowości zostały zauważone i należy je niezwłocznie poprawić. 

– Nieterminowe płatności od większych kontrahentów powodują zaburzenie płynności finansowej firm z sektora MŚP, destabilizując ich działalność operacyjną, ograniczając inwestycje i rozwój. Dlatego niedopuszczalne jest, aby duże firmy nie płaciły na czas swoim mniejszym kontrahentom. Tym bardziej, że w toku wystąpień miękkich poinformowaliśmy przedsiębiorców, że brak poprawy ich dyscypliny płatniczej może skutkować wszczęciem postępowania i w konsekwencji karą finansową – stwierdził prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Każda z firm, wobec której prowadzone będzie postępowanie miała więc szansę na poprawę. 

REKLAMA

Co grozi Coca Coli HBC i innym firmom będącym na celowniku UOKiK?

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w spełnianiu świadczeń pieniężnych firmom grożą spore kary zależne od wartości spóźnionych płatności i czasu, jaki minął od terminu zapłaty. Prezes UOKiK będzie je wyliczał jednak nie tylko na tej podstawie, ale też, zgodnie z ustawą ma uznaniowe pole rozpoznania wagi i okoliczności naruszenia prawa. Niewielkie pole ma za to jeżeli chodzi o obniżanie kary - w zasadzie może zmniejszyć jej wysokość tylko przy natychmiastowej zapłacie i zrzeknięciu się prawa do odwołania. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta może odstąpić od wymierzania kary tylko w jednym wypadku - gdy zator płatniczy był spowodowany siłą wyższą. 

Wysokość kary będzie więc ustalana indywidualnie dla każdej firmy (i de facto dla każdej faktury). Nie da się więc z góry określić, ile zapłaci która firma. 

Zwraca jednak uwagę obecność dużych podmiotów na liście - Coca Cola HBC Polska, hurtownia DOZ S.A. Direct sp.k. (nie mylić z siecią aptek DOZ S.A., choć to ta sama grupa kapitałowa) czy Teva Pharmaceutical Polska (duży producent leków). Zgodnie z komunikatem UOKiK do każdej z tych firm wystosowano wystąpienie miękkie i każda, jak stwierdza Urząd, miała szansę uniknąć postępowania. 

Zatory płatnicze - wielki problem małych firm

Opóźnienia płatności od kontrahentów to olbrzymi problem szczególnie dla małych firm z sektora MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw). To w nich najmocniej zatory płatnicze wpływają na płynność finansową, a w efekcie na bieżącą działalność i ogranicza możliwości rozwoju i inwestycji. Dodatkowo brak płatności ze strony dużego kontrahenta może powodować opóźnienia w regulowaniu należności przez podmiot dotknięty takim wstrzymywaniem zapłaty. I wtedy powstaje zator płatniczy. 

REKLAMA

Z przeprowadzonego w pierwszych miesiącach 2024 roku badania Kaczmarski Inkasso wynika, że 20 proc. firm nie jest w stanie regulować swoich należności na bieżąco z powodu zaległości ze strony swoich klientów. Na początku czerwca 2024 Krajowy Rejestr Dłużników, szacował, że polskie firmy mają zaległości wynoszące 9,9 mld złotych. 

Czytaj także: 

• UE bierze się za zatory płatnicze. Wiceminister Niemczycki: to jest w interesie polskiej gospodarki
• Internetowe sklepy pod lupą UOKiK. Wprowadzały klientów w błąd
• Biedronka i Dino pod lupą UOKiK. Wszczęto postępowanie ws. zmowy o pracowników

UOKiK/AM