Czy da się przewidzieć ekstremalne zjawiska pogodowe? Ekspert ma złe wieści

Artur Surowiecki mówił w Programie 3 Polskiego Radia, że trudno przewidywać pogodę na kilkadziesiąt godzin do przodu.

- Jeśli chodzi o prognozy z wyprzedzeniem o kilkanaście godzin do przodu albo nawet kilkadziesiąt godzin do przodu, to miejsce takiego zdarzenia naprawdę bardzo ciężko określić - ocenił Surowiecki. - Praktycznie jest to niemożliwe, żeby takie ekstremalne zjawisko dobrze zaprognozować - dodał członek grupy Łowcy Burz.

Prognozowanie niebezpiecznej pogody

- Tutaj mówimy o opadach konwekcyjnych (opad atmosferyczny powodowany wznoszeniem nagrzanego od podłoża wilgotnego powietrza - przyp. red.), które mają to do siebie, że występują na niewielkich obszarach, mają bardzo duże nasilenie, a zwłaszcza jak jest niewielki przepływ, czyli niewielki wiatr wiejący w troposferze. Wtedy takie zjawisko jest bardzo lokalne - tłumaczył Surowiecki.

- Na przykład nawałnica może być prognozowana w Nowym Sączu, tam mogą wystąpić opady na takim modelu numerycznym, natomiast w rzeczywistości ta burza gdzieś się przesunie na przykład pod Tarnów. A to będzie nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej - tłumaczył Surowiecki.

REKLAMA

• Żywioł spustoszył muzeum. Warszawska atrakcja zamknięta do odwołania
• Nawałnica przeszła przez Warszawę. Służby walczą z żywiołem [ZDJĘCIA]

- Niestety, czasami te wyniki modelowania numerycznego trzeba interpretować na dalszą perspektywę czasową. Model nam pokazuje, że coś takiego może zajść, ale nie jesteśmy pewni miejsca ani też dokładnego czasu wystąpienia takiej burzy - zaznaczył Łowca Burz.

Modele pogodowe na swoich stronach internetowych zamieszcza Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

***

Jesteś w centrum wydarzeń i chciałbyś pokazać, co się dzieje? Zachęcamy do zamieszczania relacji z sytuacji pogodowej i oznaczania profili Polskiego Radia w mediach społecznościowych:

• Facebook
• X
• Instagram

IAR/mg

REKLAMA