Marc Chagall to artysta z pogranicza Wschodu i Zachodu
- Marc Chagall wiele podróżował, był w wielu krajach, ale zawsze tęsknił za dzieciństwem spędzonym w rodzinnym Witebsku, to było miejsce, które go inspirowało przez całe życie - powiedziała Anna Topolewicz, współkuratorka wystawy "Marc Chagall - między Wschodem a zachodem", w audycji "Między sztukami" w Polskim Radiu 24.
2024-08-27, 22:22
Marc Chagall, to jeden z najciekawszych i najbardziej rozpoznawalnych malarzy i grafików pierwszej połowy XX wieku Tworzył obrazy olejne, rysunki, litografie, ilustracje książkowe scenografie teatralne, rzeźby i witraże.
Jego dzieła porażają wręcz siłą koloru, intrygują bezmiarem wyobraźni łączą żydowski folklor z paryską awangardą. Jego sztuka zawieszona jest między Wschodem a Zachodem. Taki też tytuł nosi wystawa w Muzeum Podlaskim w Białymstoku prezentująca ponad 40 grafik z różnych okresów działalności Chagalla do 31 sierpnia.
Posłuchaj
REKLAMA
- Po sukcesie wystawy prac Picassa, która pokazała jego litografie, chcieliśmy pokazać innego, podobnej klasy artystę. Wystawa obrazów Chagalla prezentuje prace pochodzące z różnych źródeł. Prezentujemy 43 litografie, najstarsza pochodzi z 1938 roku, większość dotyczy twórczości z lat 60. XX wieku - mówiła Anna Topolewicz.
Witebsk był ciągłą inspiracją
Tytuł ekspozycji odnosi się do twórczości artysty, która łączyła w sobie elementy kultury Zachodu i Wschodu Europy. Chagall urodził się w Witebsku, który był wtedy częścią Imperium Rosyjskiego, a dziś jest w Białorusi. Jego żydowskie korzenie pozwalały mu pokazać w malarskiej formie elementy z życia sztetli, ale z drugiej strony we Francji poznał np. kubizm i surrealizm. I to zderzenie obu tradycji, obu kultur widać w jego dziełach.
- Witebsk był ważnym elementem jego życia, często go wspominał, nie krył swojej miłości do tego miejsca. To tam wyrobił w sobie wizje tego miasteczka, stamtąd pochodzą te zjawiskowe zwierzęta, maleńkie domki, postaci grajków i pobożnych Żydów, które będzie można obejrzeć na obrazach prezentowanych w białostockim ratuszu - wyjaśniała Anna Topolewicz.
REKLAMA
Paryż był miejscem w którym czuł się najlepiej
Chagall słynął z obrazów o latających postaciach na dachami, często to były bezpośrednie odniesienia do tradycji kultury chasydów, to było jego osobiste odniesienie do świata marzeń. Dlatego często malował zakochanych, którzy unoszą się na miastem. Eksperymentował nie tylko z litografią, ale także z freskiem i ceramiką.
- Na początku pobytu w Paryżu, miał problem, aby wejść w środowisko awangardy artystycznej Paryża z początku XX wieku. Ale z czasem zaczął się czuć wolny w kraju bez antysemityzmu, mieszkał w tzw. "ulu", gdzie było 150 pracowni malarskich. Zmarł podczas podczas malowania obrazu, a na wielu jego litografiach jest motyw stolicy Francji - mówiła Anna Topolewicz.
***
Audycja: Między sztukami
Prowadzący: Katarzyna Sanocka
Gość: Anna Topolewicz, współkuratorka wystawy "Marc Chagall - między Wschodem a zachodem"
Data emisji: 27.08.2024
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA
PR24/SW
REKLAMA