Jednoznaczna deklaracja Hołowni. "Nie będzie innej koalicji"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ucina spekulacje i mówi wprost: nie dojdzie do wcześniejszych wyborów. Hołownia jest też przekonany, że "nie będzie również innej koalicji niż ta koalicja, która dzisiaj za Polskę odpowiada".

2024-08-29, 11:27

Jednoznaczna deklaracja Hołowni. "Nie będzie innej koalicji"
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapewnia, że rządząca koalicja nie jest zagrożona.Foto: PAP/Leszek Szymański

Szymon Hołownia został zapytany w rozmowie z portalem wp.pl o kwestię budżetu, który przyjął rząd. Ocenił, że "to trudny budżet, bo samych odsetek od zadłużenia, które zaciągnęli nasi poprzednicy zapłacimy około 100 miliardów złotych".

"Obsesja polityczna" Hołowni

Zdaniem Hołowni, jest to też budżet rekordowy, jeżeli chodzi o planowane wydatki na obronność. - My zbliżamy się do 5 proc. PKB, a kiedy jeżdżę po świecie, rozmawiam z moimi odpowiednikami, to w NATO jest wiele krajów, które nie osiągnęły jeszcze poziomu 2 proc. - zauważył.

Lider Polski 2050 podkreślił, że dla jego środowiska politycznego ważne jest, że w budżecie udało się zmieścić reformę składki zdrowotnej oraz zabezpieczyć środki na społeczne budownictwo mieszkaniowe.  - Sprawmy, żeby mieszkania były dostępne, żeby można je było znaleźć u siebie. Za tym idzie idea, która jest moją obsesją polityczną: musimy zrozumieć, że Polska, to nie tylko Warszawa - powiedział Hołownia w rozmowie z wp.pl.

Czytaj także:

REKLAMA

Mówiąc o reformie składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców Hołownia stwierdził, że "na pewno nie będzie składki od środków trwałych". - Zniesiemy ten największy absurd z wielu absurdów "Polskiego ładu", że sprzedawało się samochód i maszynę, i trzeba było zapłacić od tego składkę zdrowotną, jakby ta maszyna chodziła do laryngologa - zadeklarował.

"Nie jesteśmy prostą koalicją"

Marszałek Sejmu zauważył, że negocjacje nad budżetem, nie były łatwe. - My nie jesteśmy prostą koalicją, my jesteśmy koalicją od lewa do prawa. Jesteśmy koalicją trudną też czasami w zarządzaniu. Ale zaprojektowaliśmy dobry budżet i myślę, że następny rok też przejdziemy dobrze, bo stabilność tego rządu jest fundamentalną rzeczą - podkreślił.

- Chcę też oczywiście odnieść się do plotek o wcześniejszych wyborach. Nie będzie żadnych wcześniejszych wyborów. Wybory w Polsce będą w 2027 roku i nie będzie innej koalicji niż ta koalicja, która dzisiaj za Polskę odpowiada - zaznaczył Hołownia.

Zgodnie z przyjętym projektu budżetu dochody państwa w 2025 r. mają wynieść 632,6 mld zł. Limit wydatków został ustalony na 921,6 mld zł, a deficyt budżetu ma nie przekroczyć 289 mld zł.

REKLAMA

Jednak w przyjętych założeniach zabrakło pieniędzy na dotacje do kredytów mieszkaniowych. W zamian rząd przeznaczy 4,3 mld złotych na mieszkalnictwo społeczne.  - Dzisiaj nie ma słowa - z tego, co się orientuje - o kredycie 0 proc. w budżecie - mówił Hołownia. Poinformował, że "są za to środki na tych tysiące mieszkań, które za rok, dwa powinny pojawić się dzięki tym programom, które realizują choćby społeczne inicjatywy mieszkaniowe".

wp.pl, PAP, paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej