Zachodni Brzeg na skraju wybuchu. Zostanie głównym frontem wojny?

W okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu wrze. Od środy armia izraelska prowadzi tam szeroko zakrojone działania zbrojne. W konsekwencji uaktywniły się organizacje terrorystyczne. Sytuację zaognia przemoc żydowskich osadników i retoryka izraelskiej prawicy.

2024-08-30, 07:45

Zachodni Brzeg na skraju wybuchu. Zostanie głównym frontem wojny?
Dym unosi się nad obozem dla uchodźców w Jenin na Zachodnim Brzegu. Foto: PAP/EPA/ALAA BADARNEH

W środę izraelska armia zaatakowała w kilku punktach Zachodniego Brzegu. Jako cel wskazano rozbicie rosnących tam w siłę palestyńskich organizacji terrorystycznych, takich jak Hamas czy Palestyński Islamski Dżihad.

Palestyńskie media podały, że jest to największa operacja izraelskich wojsk na Zachodnim Brzegu od zakończenia drugiej intifady (powstania Palestyńczyków przeciwko Izraelowi). Zginęło w niej ponad 3 tys. Palestyńczyków i około tysiąca Izraelczyków.

Naloty i przemoc izraelskich osadników

Zintensyfikowały się naloty izraelskiego wojska na grupy palestyńskich bojówek, a także napaści żydowskich osadników na palestyńskie wsie i zamachy organizowane przez Palestyńczyków. Od października zginęło tam ponad 600 Palestyńczyków i kilkudziesięciu Izraelczyków.

Władze izraelskie alarmują też o wzroście przemocy radykalnych żydowskich osadników wobec Palestyńczyków. Sprawa wywołuje coraz większą krytykę międzynarodowej opinii publicznej. Unia Europejska, a także USA, Wielka Brytania i inne państwa w ostatnim czasie nałożyły sankcje na niektóre grupy radykalnych osadników.

REKLAMA

Zachodni Brzeg stanie się głównym frontem wojny?

Amos Harel, publicysta "Haareca", wyliczył, że na Zachodnim Brzegu stacjonuje obecnie 19 batalionów Sił Obronnych Izraela, podczas gdy na początku wojny w Strefie Gazy, jesienią 2023 r., było ich 30.

Izraelski dziennik wskazał, że każda kolejna eskalacja na Zachodnim Brzegu będzie wymagała wysłania tam dodatkowych żołnierzy, co stanowiłoby dodatkowe obciążenie dla armii.

Czytaj także:

Przypomnijmy, że amia izraelska ponad 10 miesięcy toczy wojnę w Strefie Gazy, zmagając się jednocześnie z zagrożeniem na północnej granicy. Zmobilizowano ok. 300 tys. rezerwistów. W mediach pojawiają się informacje o zmęczeniu żołnierzy i pojawiających się problemach z brakiem amunicji i części zamiennych do sprzętu wojskowego.

REKLAMA

łl/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej