US Open. Iga Świątek gra dalej. "Musiałam wykorzystać intuicję"
2024-09-01, 10:31
Iga Świątek w dobrym stylu awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego US Open. - Skupiłam się na tym, jak mam reagować i się odgrywać - mówiła polska tenisistka po pokonaniu w Nowym Jorku Rosjanki Anastazji Pawluczenkowej 6:4, 6:2.
Rosyjska tenisistka początkowo postawiła liderce światowego rankingu trudne warunki, ale im bliżej było końca meczu, tym większa była przewaga faworyzowanej Polki.
- Moja przeciwniczka na pewno jest bardzo dobrą tenisistką, grającą z dużą energią i zaangażowaniem. Trzeba było być gotowym na to, że pierwsze piłki będą zagrywane bardzo szybko - mówiła Iga Świątek po spotkaniu.
Return kluczem? "Skupiłam się na tym"
Najwyżej rozstawiona w nowojorskim turnieju tenisistka dobrze returnowała przy serwisie Pawluczenkowej, co było kluczem do wygranej.
- Anastazja bardzo dobrze serwowała, więc musiałam wykorzystywać moją intuicję. Skupiłam się na tym, jak mam reagować, jak się odgrywać - wyjaśniła Iga Świątek.
REKLAMA
Teraz kolejna Rosjanka
Dla 23-latki, która w 2022 roku wygrała wielkoszlemowy turniej w Nowym Jorku, awans do czwartej rundy jest powtórzeniem ubiegłorocznego wyniku w US Open.
O ćwierćfinał Iga Świątek powalczy w poniedziałek z inną Rosjanką, Ludmiłą Samsonową.
Posłuchaj
- US Open. Iga Świątek - Anastazja Pawluczenkowa. Zacięty początek i popis. Liderka rankingu w 1/8 finału
- US Open. Jan Zieliński w ćwierćfinale miksta. Odpadły polskie deblistki
- US Open. Hubert Hurkacz otwiera nowy rozdział po porażce. Polak zmieni trenera
/empe/wmkor
REKLAMA