US Open. "Za kogo ona się uważa?" Julia Putincewa zlekceważyła dziewczynkę do podawania piłek

Urodzona w Moskwie, a reprezentująca Kazachstan Julia Putincewa znów znalazła się na językach kibiców i ekspertów. Podczas US Open zawodniczka w ostentacyjny sposób zlekceważyła dziewczynkę podającą piłki. Jej zachowanie wywołało oburzenie, a po krótkiej refleksji  29-latka przeprosiła. 

2024-09-02, 13:49

US Open. "Za kogo ona się uważa?" Julia Putincewa zlekceważyła dziewczynkę do podawania piłek
Urodzona w Moskwie, a reprezentująca Kazachstan Julia Putincewa znów znalazła się na językach kibiców i ekspertów . Foto: PAP/TT

Putincewa na korcie "jest jak gangster, a poza nim jak anioł" 

Putincewa nie cieszy się przesadnie dobrą opinią, często komentuje decyzje sędziów, szybko traci spokój i "podpala się". Kiedyś w jednym z wywiadów mówiła, że na korcie "jest jak gangster, a poza nim jak anioł". 

Podczas Us Open jej krnąbrny charakter znów dał znać o sobie.

Podczas meczu 3. rundy US Open w którym grała przeciwko Jasmine Paolini (3:6, 4:6) lekceważąco zachowała się wobec dziewczynki podającej piłki. Putincewa ostentacyjnie manifestowała zniecierpliwienie - gdy dziewczynka podawała jej piłki, ta ich nie odbierała, stała jak zaczarowana - dwie piłki rzucone przez dziewczynkę przeleciały obok tenisistki, gdy dziewczynka podała jej trzecia piłkę w końcu niechętnie sięgnęła po nią po czym wykonała serwis.

Jej postawa została zauważona przez kibiców na korcie - publiczność wybuczała Putincewą bardzo głośno.

REKLAMA

W sieci pojawiło się nagranie opublikowane przez jednego z kibiców. "Za kogo ona się uważa? Okropne zachowanie wobec ballgirl" - skomentował Boris Becker. "Brak szacunku i obrzydliwe zachowanie. Niewiarygodne i typowe dla niej" - dodała Rennae Stubbs.

W język nie gryźli się również komentatorzy i obserwatorzy tenisa. "Obrzydliwa arogancja Putincewej. Dziewczynka powinna ostatnią piłkę rzucić jej w twarz" - stwierdził brytyjski dziennikarz Piers Morgan. 



Kilkanaście godzin po przegranym meczu z Paolini nadeszło olśnienie i refleksja. 29-latka w mediach społecznościowych opublikowała przeprosiny.

"Chciałabym przeprosić dziewczynkę od podawania piłek za to, jak się zachowałam. Szczerze mówiąc, nie chodziło o nią. Byłam naprawdę wściekła na siebie po przegranym gemie z break pointem, a później poczułam pustkę w emocjach i myślach i nie skupiałam się, co się dzieje i kto podaje mi piłki. Wszystkie dzieci od podawania piłek na turnieju spisują się świetnie" - napisała Putincewa.

REKLAMA

Urodzona w Moskwie 29-latka wygrała w swojej karierze dwa turnieje rangi WTA. 

red/PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej