Wrzący płyn wylał się na pasażerkę poznańskiego autobusu. To nie pierwszy raz
W poniedziałek w jednym z poznańskich autobusów doszło do awarii, w wyniku której jedna z pasażerek doznała poparzenia. Z dachu pojazdu zaczął wyciekać wrzący płyn chłodniczy, który oblał głowę poszkodowanej.
2024-09-02, 19:15
Sytuacja została zarejestrowana, a nagranie udostępnił w mediach społecznościowych profil poznan_moment. Widać na nim, jak z dachu autobusu na podłogę wylewa się gorący płyn. W tle słychać poszkodowaną pasażerkę.
"Wrzący płyn ponownie wylewa się z sufitu autobusu Solaris. Tym razem oblana została jedna pasażerka" - napisano w poście.
Na miejsce została wezwana policja, straż pożarna i pogotowie. Pasażerce, która doznała poparzenia, udzielono pomocy na miejscu. Po całym zajściu skontaktowała się z administratorami profilu poznan_moment i opisała całą sytuację.
"Mam poparzenie 1 stopnia. (...) Na ZTM powiedzieli, że mam się cieszyć, że głowy mi nie odcięło i nie widzą żadnego problemu" - pisała poszkodowana.
REKLAMA
To nie pierwszy raz
Jak podaje Radio ZET, jest to kolejny w ostatnich miesiącach podobny przypadek w poznańskich autobusach. Profil poznan_moment również podał taką informację, wraz z datami i nagraniami wycieków gorącego płynu chłodniczego.
Pasażerka zaapelowała do innych osób o zgłaszanie podobnych sytuacji.
- Tragiczny bilans wakacji na drogach. W wypadkach zginęło kilkaset osób
- Tragiczny pożar stodoły pod Siedlcami. Doszło do serii eksplozji
- 73-latek spłonął w aucie elektrycznym. Dramatyczne nagranie
poznan_moment/Radio ZET/egz
REKLAMA
REKLAMA