Drony-kamikadze nad Białorusią. Znów poderwano myśliwiec
W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony wielokrotnie przekraczały granicę Białorusi. Niektóre z nich krążyły nad nią przez jakiś czas, przelatując tam i z powrotem. Siły powietrzne reżimu po raz kolejny w ostatnich dniach poderwały myśliwiec - podał w środę Biełaruski Hajun.
2024-09-04, 12:34
Biełaruski Hajon to niezależny projekt, monitorujący aktywność militarną na Białorusi. W środę poinformował, że w nocy nad Białorusią pojawiły się co najmniej cztery drony kamikadze typu Shached. Przy tym niektóre bezzałogowce, jak zaobserwowano, przez pewien czas latały nad białoruską granicą tam i z powrotem, krążac w jej okolicy. Ich dokładny kurs nie jest znany. Wiadomo, że jeden przekroczył granicę w rejonie czarnobylskim.
Ukraińskie źródła podają, że myśliwiec wystartował z lotniska Baranowicze około godz. 06.20 i po półtorej godziny wrócił do bazy.
Rosyjskie drony coraz częściej wlatują nad Białoruś
Rosyjskie drony bardzo często pojawiają się w białoruskiej przestrzeni powietrznej w ostatnich tygodniach. Ma to związek z nasilonymi atakami Moskwy na Ukrainę.
Białoruski Hajun przedstawił pełne podsumowanie dostępnych danych na ten temat dotyczące lipca. Według autorów projektu, drony pojawiają się nad Białorusią z przyczyn technicznych. Tak więc jest to swego rodzaju efekt uboczny rosyjskich ataków na Ukrainę, a nie "grożenie palcem" reżimowi Łukaszenki.
REKLAMA
Białoruskie siły zbrojne już kilkakrotnie z tej przyczyny podrywały myśliwce, m.in. 13 lipca, 31 lipca, czy 29 sierpnia. 29 sierpnia doszło nawet być może do zestrzelenia rosyjskiego drona.
Barbarzyńskie ataki na Ukrainę
W nocy Rosja zaatakowała Lwów z użyciem rakiet Kindżał i dronów Shahed.
We wtorek Rosjanie ostrzelali Połtawę, zabijając ponad 50 osób i raniąc ponad 270. Uderzono m.in. w wojskowy Instytut Łączności, używając do tego rakiet balistycznych. Władze obwodu ogłosiły trzydniową żałobę.
REKLAMA
***
Białoruski Hajun/Ukraińska Prawda/in./
REKLAMA