Pierwsze takie muzeum w Belgii. Na otwarcie Memoriału gen. Maczka przybyła jego wnuczka
Pierwszy w Belgii Memoriał generała Stanisława Maczka od soboty jest otwarty dla publiczności w mieście Roeselare. Tego samego dnia przypada też 80. rocznica wyzwolenia miasta przez I Dywizję Pancerną dowodzoną przez generała.
Beata Płomecka
2024-09-07, 14:13
Muzeum powstało w wyjątkowym miejscu, bo w wojennym bunkrze, który odbili polscy żołnierze i rozbroili na początku września 1944 roku. W piątek na uroczyste otwarcie przyleciała z Wielkiej Brytanii wnuczka generała Karolina Maczek-Skillen.
Na otwarcie Memoriału gen. Maczka przybyła jego wnuczna
- To jest ważne dla naszej młodzieży przede wszystkim, żeby młodzież polska wiedziała, gdzie te korzenie są i jak polscy żołnierze musieli walczyć o wolność polską. I to jest właśnie bardzo ważne, żeby młodzież to wiedziała, nie tylko z książek historycznych - podkreślała wnuczka generała Maczka w rozmowie z Polskim Radiem.
Posłuchaj
"Polscy żołnierze wyzwalali Europę, choć wiedzieli, że Polska została sprzedana"
"Pancerniacy" wyzwalali Europę, ale drzwi do Polski się dla nich zatrzasnęły po konferencji w Jałcie - zwróciła uwagę w rozmowie z Polskim Radiem wnuczka generała Maczka. - Bardzo smutna powojenna historia. Jeszcze w Bredzie to żołnierze wiedzieli, że idą do tej wolnej Polski. A jak już byli blisko Wilhelmshaven, dowiedzieli się o Jałcie. Ale walczyli, jeszcze walczyli. To pokazało duch Polaka, że Polak dla innych by walczył do samego końca, wiedząc, że jego kraj jest sprzedany - mówiła Karolina Maczek-Skillen.
Posłuchaj
Na to także zwracał uwagę belgijski historyk w rozmowie z Polskim Radiem. - To smutna historia, nie było im łatwo, nie mogli wrócić do ojczyzny. Część osiedliła się właśnie we Flandrii - powiedział Patrick Geldhof.
REKLAMA
Posłuchaj
Żołnierze nie mogli wrócić do Polski, bo albo zabroniły im komunistyczne władze, odbierając obywatelstwa, albo powrót wiązał się z więzieniem lub zsyłką na Sybir. Jedno z pomieszczeń Memoriału poświęcone jest właśnie powojennym losom żołnierzy generała Maczka.
Belgowie pamiętają, komu zawdzięczają wyzwolenie
W muzeum są zdjęcia, krótkie filmy po polsku, angielsku i niderlandzku, także archiwalne nagrania generała Maczka, hełmy "pancerniaków", którzy zginęli wyzwalając Roeselare, plansze opowiadające historię I Dywizji Pancernej, jej drogę przez Europę.
- Jesteśmy wdzięczni żołnierzom generała Maczka, że wyzwolili nas spod niemieckiej okupacji - powiedział Polskiemu Radiu Nick Demets, z rady miasta Roeselare, odpowiedzialny za stworzenie Memoriału. - Jestem bardzo szczęśliwy. Pracowaliśmy w grupie pasjonatów, którzy chcieli opowiedzieć historię polskich żołnierzy i wyzwolenia Flandrii. To dla Belgów bardzo ważne - dodał.
Posłuchaj
"Trzeba przypominać młodym"
Zadowolenie, że Memoriał po kilku latach przygotowań powstał, wyrażała też charge d'affaires Pia Libicka-Regulska. Przyznała, że "maczkowcy" zajmowali szczególne miejsca w sercach Belgów, ale tę historię trzeba przypominać szczególnie młodym ludziom.
REKLAMA
W rodzinach, które przekazują historię następnym pokoleniom podkreśla się przede wszystkim, że generał Maczek, wyzwalając miasta, strategicznie i taktycznie miał tak opracowany plan, by unikać zniszczeń i chronić ludność cywilną.
- Rosja dokonuje zbrodni na kulturze. Historyczne budynki Lwowa zniszczone
- Generał Stanisław Maczek i jego żołnierze. "Opowieść o ludziach"
- 84 lata temu gen. Maczek wygrał bitwę pod Montbard. Posłuchaj jego wspomnień
IAR
REKLAMA