Pocztowcy zaostrzą protest? Zapowiadają referendum w tej sprawie
Referendum strajkowe w Poczcie Polskiej. Od poniedziałku do końca miesiąca pocztowcy będą decydować o zaostrzeniu protestu. Pocztowe związki zawodowe domagają się podwyżki wynagrodzeń, ale w tle sporu są też planowane zwolnienia i zmiany we władzach spółki.
2024-09-08, 08:22
Referendum strajkowe to wynik nierozwiązanego sporu z pracodawcą o podwyżki płac dla pracowników Poczty Polskiej. Są już powołane komisje referendalne - główna i terenowe - mówi wiceprzewodniczący pocztowej Solidarności Marcin Gallo.
Czytaj także:
- Komisje będą chodzić oczywiście w czasie przerw śniadaniowych - tak, aby nie przeszkadzać w pracy. Będą też wystawione urny stacjonarne - dodaje związkowiec.
Nie tylko o pieniądze chodzi
Pytanie referendalne brzmi: czy jesteś za wzrostem wynagrodzenia o tysiąc złotych brutto?
REKLAMA
Marcin Gallo przypomina, że to niejedyny konflikt w Poczcie Polskiej. Związkowcy protestują również przeciwko zapowiedzianym przez zarząd redukcjom zatrudnienia oraz powołaniu zarządu spółki bez reprezentantów załogi.
Posłuchaj
Związkowcy zapowiadają, że w tych sprawach jeszcze w tym miesiącu w stolicy odbędą się protesty.
Zmiany w Poczcie Polskiej. Będą zwolnienia
W ostatnich miesiącach nowy prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz poinformował o planach transformacji spółki, które obejmują między innymi program dobrowolnych odejść. Redukcja ma objąć dziewięć tysięcy osób, czyli 15 procent załogi.
REKLAMA
Prezes wypowiedział też wprowadzony dziesięć lat temu Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Zmiany uzasadnił między innymi "potrzebą dostosowania Poczty Polskiej do wymagań współczesnego rynku usług pocztowych".
IAR,paw/
REKLAMA