Francuskie miasto w szoku po tragedii. Kierowca auta z Polski spowodował wypadek i zaczął strzelać

Kierowca samochodu z polskimi numerami rejestracyjnymi spowodował wypadek w Grenoble, a następnie zastrzelił mężczyznę, który próbował powstrzymać go przed ucieczką. 

2024-09-09, 10:32

Francuskie miasto w szoku po tragedii. Kierowca auta z Polski spowodował wypadek i zaczął strzelać
We Francji zastrzelono pracownika miejskich służb. Podejrzanym jest kierowca samochodu na polskich numerach rejestracyjnych. Foto: Jose HERNANDEZ Camera 51/shutterstock

W prawidłowo zatrzymany na czerwonym świetle pojazd w niedzielę rano uderzyło audi RS3 z polską rejestracją. Sprawca wypadku, jak mówili świadkowie, był pijany. Po zderzeniu zaczął uciekać. Usiłowali mu przeszkodzić jeden z przechodniów oraz 49-letni pracownik firmy sprzątającej. 

To właśnie w stronę pracownika miejskich służb kierowca audi oddał strzały. 

Chciał pomóc poszkodowanym

Jak relacjonuje "Le Parisien", ofiara najprawdopodobniej chciała pomóc uczestnikom wypadku, jednak doszło do szarpaniny, gdy pijany kierowca audi chciał się pieszo oddalić. 

Wtedy kierowca wyciągnął broń i oddał dwa śmiertelne strzały i uciekł. Policja urządziła obławę, ale do tej pory strzelca nie odnaleziono. Służby starają się ustalić jego tożsamość. 

REKLAMA

Miasto w żałobie

Do sprawy odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych burmistrz Grenoble Eric Piolle. 

"Miasto Grenoble, wszyscy jego agenci i urzędnicy są zszokowani tym aktem skrajnej przemocy, którego celem był jeden pracowników, który w niedzielę rano wykonywał swoje zadania miejskie" - napisał na portalu X.

Czytaj także:

"Le Parisien"/egz/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej