Gwałt w ośrodku opiekuńczym. Koszmar 11-letniego dziecka
W jednej z placówek opiekuńczych na Śląsku 17-latek miał wykorzystać seksualnie 11-letnie dziecko. Trafił do aresztu.
2024-09-11, 11:18
Sprawcą, jak informują media, jest podopieczny ośrodka opiekuńczego. Rzecznik lokalnej prokuratury poinformował TVN24, że 17-latek usłyszał już zarzuty.
- Wobec sprawcy zastosowano środek zapobiegawczy w formie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące - dodał. Nie podano więcej szczegółów sprawy z uwagi na dobro śledztwa i pokrzywdzonego.
Do dramatu 11-letniego dziecka miało dojść 29 sierpnia. Działania prokuratury dotyczą artykułu 197 Kodeksu karnego, a więc zgwałcenia i wymuszenia czynności seksualnej. Paragraf 4 kodeksu mówi między innymi o zgwałceniu osoby małoletniej (poniżej 15 lat). Sprawca takiego czynu jest zagrożony karą pozbawienia wolności. Najniższy wyrok to pięć lat, najwyższy - dożywocie.
Wstrząsające informacje z Opolszczyzny. Zarzuty dla trenera
We wtorek poinformowano o innej wstrząsającej sprawie związanej z wykorzystywaniem małoletnich. Prokuratura w Głubczycach przedstawiła 61-letniemu mężczyźnie zarzuty molestowania seksualnego dwóch dziewczyn w wieku poniżej 15 lat.
REKLAMA
Zobacz również:
- Zaatakował dwie kobiety. Akcja policji w Małopolsce
- Pożar kamienicy w Ostrowie Wlkp. 65-latek wyskoczył z okna
Sprawa dotyczy trenera młodzieżowej drużyny siatkarek z Głubczyc. Pod koniec ubiegłego tygodnia na wniosek śledczych sąd zastosował tymczasowy areszt wobec mężczyzny. Ze względu na charakter sprawy prokuratura odmawiała podania bliższych informacji. - Przesłuchany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczył, by do takich zdarzeń z jego udziałem doszło - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar.
ms/TVN24, PAP
REKLAMA