"Medialna szopka. Zaraz włączy się Bond". Poseł PiS broni b. szefa RARS

2024-09-12, 08:30

- Wielu urzędników chowało się, gdy wybuchł COVID i były początki wojny. Michał K. był jednym z niewielu, który działał. Gdy trzeba było jechać w środku nocy na Ukrainę i załatwiać sprawy pomocowe dla uchodźców, to K. brał to na siebie. Nie uchylał się od obowiązków - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marcin Przydacz. 

Sąd w Londynie zdecydował, że Michał K. pozostanie w areszcie. Nie zgodził się na zastosowanie wobec byłego prezesa RARS poręczenia majątkowego, które miało wynieść 250 tys. funtów. Pieniądze mieli zebrać przyjaciele K. Jednak sędzia podzielił stanowisko prokuratury, która już na samym początku rozprawy nie zgodziła się na uwolnienie mężczyzny ze względu na powagę zarzucanych mu czynów oraz wysoki wymiar kary, który mu grozi. 

Wielka Brytania i James Bond

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że przez ostatnie dziewięć miesięcy K. przebywał w Polsce i odpowiadał na wszelkie pytania prokuratury.

- Gdy tylko wyjechał z Polski, pojawiła się potrzeba spektaklu i prokuratura Adama Bodnara wysłała list (gończy - red.) oraz wszczęła poszukiwania. To trochę szopka. Można było spokojnie prowadzić postępowanie bez tego typu działań. Jednak wtedy nie byłoby medialnego tematu. Problemem dzisiejszej rzeczywistości jest to, że rząd nie proponuje ważnych dla Polaków tematów do dyskusji, tylko raz w tygodniu wrzuca na żer jakąś historię. Gdyby doszło do zwykłego przesłuchania K., to media nie byłyby tym specjalnie zainteresowane. Jest jednak list gończy, poszukiwanie, Wielka Brytania. Za chwilę pewnie włączy się James Bond. To musi budzić zainteresowanie. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar jest wykonawcą woli politycznej. Przestał być ekspertem prawnym, gra politycznie w orkiestrze Donalda Tuska. Jeśli Tusk chce cokolwiek uzasadnić, to Bodnar to wykonuje  - powiedział Marcin Przydacz. 

Posłuchaj

Marcin Przydacz gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka) 16:39
+
Dodaj do playlisty

Menadżer z RARS

Poseł PiS dodał, że K. był sprawnym menadżerem. - Wielu urzędników chowało się, gdy wybuchł COVID i były początki wojny. Michał K. był jednym z niewielu, który działał. Gdy trzeba było jechać w środku nocy na Ukrainę i załatwiać sprawy pomocowe dla uchodźców, to K. brał to na siebie. Nie uchylał się od obowiązków. Postawił Rządową Agencję Rezerw Strategicznych na nogi. Stała się jednym z głównych narzędzi realizowania zadań przez państwo. Gdy trzeba było postawić hub humanitarny na wschodzie Polski, to K. to zrobił. To był zaangażowany, dobry menadżer. Natomiast nie znam materiału dowodowego w jego sprawie - stwierdził Przydacz. 

REKLAMA

Śledztwo       

Śledztwo ws. K. wszczęto 1 grudnia 2023 r. i prowadzi je obecnie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i procedowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego, od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Zatrzymanie       

Michał K. został zatrzymany w Londynie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie oraz nakazu aresztowania obejmującego Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Mężczyzna pozostanie w areszcie do czasu rozprawy ekstradycyjnej. Sąd wyznaczył datę kolejnego posiedzenia na 17-19 lutego 2025 roku. Za byłego szefa RARS poręczali Jadwiga Emilewicz i Michał Dworczyk, obecni podczas rozprawy londyńskiego sądu.  

REKLAMA

***

Audycja24 Pytania - Rozmowa poranka
ProwadzącyRoch Kowalski  
GośćMarcin Przydacz
Data emisji: 12.09.2024
Godzina emisji: 7.33

PR24/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej