Zagrożenie powodziowe. Ekspert z IMGW: spełniają się czarne prognozy
- W rejonie Kotlinie Kłodzkiej, Głuchołaz, w Górach Złotych, na całym południu województwa opolskiego, ale też dolnośląskiego nadal bardzo intensywnie pada deszcz - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Artur Surowiecki z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dodał, że w tych miejscach wystąpiły burze. Mogą tam powrócić w nocy, co stanowi duże niebezpieczeństwo.
2024-09-14, 18:48
Ekspert mówił o zagrożeniu powodziowym w Polsce. Jak podkreślił, najtrudniej obecnie jest w zlewni Nysy Kłodzkiej. - W rejonie Głuchołaz w ciągu ostatnich 24 godzin spadło punktowo nawet około 200 milimetrów deszczu, to nawet dwu-, trzymiesięczne opady - wskazał.
Jak tłumaczył, taki nadmiar wody nie może zostać szybko wchłonięty, więc rzeki wzbierają. Ich stany mogą być bliskie zanotowanym w trakcie powodzi w 1997 roku.
Na wymienionych przez Artura Surowieckiego terenach w ciągu najbliższej doby może spaść około 100-130 milimetrów deszczu, "punktowo nawet więcej". Przyznał, że "spełniają się niestety czarne prognozy" synoptyków.
Pogoda. Ekspert wskazuje na kolejny problem
Największe zagrożenie jest na południowym zachodzie Polski. - Ośrodek niskiego ciśnienia będzie stopniowo się już wypełniał, więc zjawiska zaczną jutro stopniowo zanikać, ale nadal jeszcze będą intensywne - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
Ekspert zapowiedział, że z każdą godziną "opadów powinno być coraz mniej". - Będą one się przesuwały stopniowo na zachód - mówił.
- Jest jeszcze jeden problem: w centrum Polski powstały liczne komórki burzowe. Efektem tego są tam też chwilami gwałtowne opady deszczu, ale również inne niebezpieczne zjawiska, na przykład trąby powietrzne - mówił Artur Surowiecki.
***
REKLAMA
Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Maria Furdyna
Gość: Artur Surowiecki (IMGW)
Data emisji: 14.09.2024
Godzina emisji: 18.13
ms/PR24/wmkor
REKLAMA