Zapadła decyzja o ewakuacji Nysy. "Woda dostanie się do miasta"

2024-09-16, 18:55

- Proszę słuchać apeli straży pożarnej, burmistrza i służb. Na pewno zwiększy się obszar zalania miasta. Służby na miejscu oceniają, która cześć znajda się pod wodą i kto powinien być ewakuowany. Chodzi o to, żeby zminimalizować zagrożenie dla życia ludzi. Z pewnością będzie miało miejsce zagrożenie dla mienia - mówił w Polskim Radiu 24 wiceszef MSWiA gen. Wiesław Leśniakiewicz.            

Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Relacjonujemy minuta po minucie na stronie polskieradio24.pl.

Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz wezwał do natychmiastowej ewakuacji miasta z powodu uszkodzenia wału przeciwpowodziowego. Miasto liczy ponad 44 tysiące mieszkańców.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że po zakończeniu posiedzenia Rządowego Zespołu Reagowania Kryzysowego pod kierownictwem premiera Donalda Tuska podjęto działania dotyczące zrzutu wody ze zbiornika nyskiego. - Po to, żeby wypływająca woda z wyrwy na wale przeciwpowodziowym zmniejszyła swoją wydajność. By skutecznie przeprowadzić ewakuację mieszkańców Nysy. Kolejne grupy będą ewakuowane, bo woda dostanie się do miasta. Przygotowane są śmigłowce, które będą zrzucały napełnione piachem lub kruszywem duże worki. Mogą zmniejszyć wypływ z wyrwy - powiedział gen. Wiesław Leśniakiewicz. 

REKLAMA

Posłuchaj

Wiceszef MSWiA gen. Wiesław Leśniakiewicz gościem Przemysława Szubartowicza (Rozmowa Polskiego Radia 24) 16:18
+
Dodaj do playlisty

 

Zagrożenie dla życia i mienia 

Ewakuowani mają być zwłaszcza mieszkańcy parterów i niższych pięter. - Gdy woda dostanie się na teren miasta, zaczną się problemy z aprowizacją i dostawami prądu. Proszę słuchać apeli straży pożarnej, burmistrza i służb. Na pewno zwiększy się obszar zalania miasta. Służby na miejscu oceniają, która cześć znajdą się pod wodą i kto powinien być ewakuowany. Chodzi o to, żeby zminimalizować zagrożenie dla życia ludzi. Z pewnością będzie miało miejsce zagrożenie dla mienia - tłuamczył wiceszf MSWiA. 


Reporterzy Polskiego Radia na bieżąco relacjonują sytuację powodziową na południu Polski, również w Nysie Reporterzy Polskiego Radia na bieżąco relacjonują sytuację powodziową na południu Polski, również w Nysie

- Woda nadal spływa z gór i z Czech. Pojawia się w głównych i dopływowych rzekach. Zbiorniki są przepełnione, choć mają jeszcze niewielką rezerwę. Muszą być jednak delikatnie opróżniane. Nie wiadomo, czy nie przyjdą kolejne fale deszczów. Na razie synoptycy tego nie przewidują. Pogoda nam sprzyja, ale stany wód nadal są wysokie. To, co spływa ze strony czeskiej, to nie jest woda ze zbiorników. To jest naturalny opad deszczu - dodał wiceminister Wiesław Leśniakiewicz.      

Przez położoną w województwie opolskim Nysę przepływa rzeka Nysa Kłodzka. W pobliżu miasta znajdują się sztuczne zbiorniki wodne: Jezioro Nyskie (zwane także Jeziorem Głębinowskim), nieco dalej Jezioro Otmuchowskie.

REKLAMA

W niedzielę po zwiększeniu zrzutu wody z Jeziora Nyskiego do Nysy Kłodzkiej woda zaczęła zalewać ulice Nysy. W poniedziałek w mieście trwała ewakuacja pacjentów tamtejszego szpitala.

***

AudycjaRozmowa Polskiego Radia 24
ProwadzącyPrzemysław Szubartowicz 
Gość gen. Wiesław Leśniakiewicz, wiceminister MSWiA
Data emisji: 16.09.2024
Godzina emisji: 17.33

PR24

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej