Powódź w Polsce. Państwo spłaci 12 rat kredytu
Jak przekazał na sztabie kryzysowym premier Donald Tusk, państwo weźmie na siebie spłatę kredytów hipotecznych powodzian na rok. Poszkodowani będą mogli skorzystać z funduszu wsparcia kredytobiorców. Udzielone wsparcie nie będzie podlegało zwrotowi - informuje kancelaria premiera.
2024-09-18, 08:25
Relacja na bieżąco z sytuacji powodziowej na południu kraju cały czas na antenach Polskiego Radia. Przekazujemy także informacje minuta po minucie na naszej stronie polskieradio24.pl.
Premier Donald Tusk, mówił, że kredyty mieszkańców zalanych trenów będzie "spłacało państwo poprzez Fundusz Wsparcia Kredytobiorców".
Podkreślił, że "to umorzenie, a nie przesunięcie". Premier zwrócił się do poszkodowanych przez powódź: "Przynajmniej na rok będziecie mieli spokój ze spłatą kredytu".
Kancelaria premiera o wsparciu poinformowała też w mediach społecznościowych. "Poszkodowani w wyniku powodzi, posiadający kredyt mieszkaniowy, będą mogli skorzystać z funduszu wsparcia kredytobiorców. Wsparcie będzie mogło być przyznane kredytobiorcy, który utracił chociażby czasowo możliwość korzystania z domu lub mieszkania. Wsparcie będzie polegało na spłacie przez fundusz wsparcia rat kredytobiorcy przez okres 12 miesięcy, bez względu na ich wysokość. Udzielone wsparcie nie będzie podlegało zwrotowi" - czytamy.
REKLAMA
Umorzenie kredytu
Minister finansów Andrzej Domański dodał, że umorzenie nie będzie zależne od wysokości raty kredytu. Zaznaczył, że udzielone wsparcie nie będzie podlegało zwrotowi.
Jak dodał Domański, wnioski będzie można składać w postaci papierowej, ale również elektronicznej. Szef resortu finansów dodał także, że rozmawiał z prezesem Związku Banków Polskich i z prezesami największych polskich instytucji finansowych.
Posłuchaj
- Wyraziłem oczekiwanie, że sektor bankowy aktywnie włączy się do pomocy powodzianom. Otrzymałem zapewnienie, że trwają prace, i są one już bardzo zaawansowane, nad systemem odraczania płatności rat, nie tylko za kredyty i pożyczki hipoteczne, ale także gotówkowe oraz kredyty zaciągane przez małe i średnie firmy - zaznaczył Domański.
- Policja potwierdziła najgorsze informacje. Są kolejne ofiary powodzi
- Przerwali wały w Cieplicach. Jest śledztwo prokuratury
- Wielka powódź z 1997 r. we Wrocławiu. Zdrojewski: w pojedynkę podniosłem alarm
IAR,PAP,pkur/wmkor
REKLAMA
REKLAMA