Jakub Piotrowski niespodziewanie poza kadrą Łudogorca. Klub wydał oświadczenie
Jakub Piotrowski nie znalazł się w składzie Łudogorca Razgrad na ligowy mecz ze Slavią Sofia. Wobec licznych spekulacji na temat powodu absencji Polaka mistrz Bułgarii zdecydował się wydać w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
2024-09-20, 14:45
Polski pomocnik jest jednym z liderów Łudogorca, dlatego jego brak w kadrze meczowej był sporym zaskoczeniem. Media przypuszczały, że może on mieć związek z nadchodzącym transferem 26-latka do klubu z mocniejszej ligi. Klub postanowił uciąć spekulacje, dodatkowo przedstawiając sytuację reprezentanta Polski.
"W związku z częstymi nieprawdziwymi informacjami w mediach dotyczącymi okresu obowiązywania kontraktu naszego piłkarza Jakuba Piotrowskiego, jesteśmy zobowiązani do wyjaśnienia: spekulacje, że jego kontrakt wygasa teraz, nie odpowiadają prawdzie. Kontrakt Piotrowskiego obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Wszelkie inne informacje na ten temat są bezpodstawne i mają na celu destabilizację klubu w przededniu rozpoczęcia meczów fazy zasadniczej Ligi Europy" - czytamy.
Władze Łudogorca podkreślają, że Piotrowski "jest zmotywowany i skupiony na nadchodzących meczach w lidze bułgarskiej i Lidze Europy".
"Łudogorec dziękuje mu za profesjonalizm i poświęcenie w przygotowaniach do nadchodzących meczów, ponieważ jego gra ma kluczowe znaczenie dla naszej drużyny. By uniknąć dalszych spekulacji, informujemy media i kibiców Łudogorca, że Piotrowski nie znalazł się w składzie na mecz ze Slavią, ponieważ z przyczyn osobistych i za zgodą klubu pojechał do Polski" - ujawnia klub.
REKLAMA
W tym sezonie Piotrowski rozegrał 12 meczów w barwach Łudogorca. Na razie nie zanotował goli ani asyst. W poprzedniej kampanii jego liczby były imponujące - w 50 występach 17 razy wpisywał się na listę strzelców i 7 razy asystował przy trafieniach partnerów.
- Liga Mistrzów. Osłabiona Barcelona przegrywa w Monaco. Bezradny Lewandowski odcięty od podań
- Liga Mistrzów. Bez goli w hicie, Zieliński nie zawiódł. Pewne wygrane Celticu i Borussii
- Liga Mistrzów. Koszmarny błąd Polaka. Po chwili rywal się zabawił i wpakował piłkę do pustej bramki [WIDEO]
bg
REKLAMA