Biznesmen z Nowego Jorku podglądał opiekunkę swoich dzieci. Zapłaci niemal 3 mln dol. kary

2,78 mln dol. - tyle 35-letni Michael Esposito, nowojorski przedsiębiorca z branży fast food, ma zapłacić 25-letniej opiekunce, imigrantce z Kolumbii Kelly Andrade, w której sypialni nielegalnie zamontował kamerę. Taką karę przyznała podglądaczowi ława przysięgłych z Manhattanu.

2024-09-22, 18:29

Biznesmen z Nowego Jorku podglądał opiekunkę swoich dzieci. Zapłaci niemal 3 mln dol. kary
Biznesmen nagrywał nielegalnie opiekunkę swoich dzieci. Zapłaci wysoką karę. Foto: PAP/Abaca/AA/ABACA

W marcu 2021 r. wyszło na jaw, że Michael Esposito zamontował kamerę w sypialni opiekunki swoich dzieci. Teraz, po upływie 3,5 roku, zapadł wyrok w tej sprawie - poinformował "New York Post".

Andrade nie kryje rozczarowania wyrokiem. W świetle prawa mężczyźnie groziło 4 lata więzienia. Biznesmen jednak uniknie odsiadki - pod warunkiem, że zapłaci karę i odbędzie terapię.

- Wyrok jest niewystarczający. Zwłaszcza po tym, co przeszłam przez te trzy lata. Szkody, jakie mi wyrządził, są nieodwracalne - mówiła kobieta, cytowana przez amerykański dziennik.

Majsterkował w pokoju opiekunki

Kelly Andrade trafiła do Nowego Jorku jako opiekunka do dzieci w ramach wymiany kulturowej. Z Ameryki Południowej sprowadziła ją firma pośrednictwa pracy Cultural Care Au Pair. Zamieszkała w domu Danielle i Michaela Esposito. Mężczyzna jest właścicielem trzech lokali (na zasadzie franczyzy) La Rosa Chicken & Grill - podał "New York Post".

REKLAMA

Nowojorski dziennik relacjonował, że 25-latka opiekowała się czwórką dzieci państwa Esposito. Co prawda dziwiło ją, że właściciel mieszkania często majsterkował przy czujniku dymu w jej pokoju - zmieniał np. położenie czujnika - ale początkowo nie podejrzewała biznesmena o niecne zamiary.

Setki potajemnych nagrań

Po kilku tygodniach od rozpoczęcia pracy u fast foodowego potentata, gdy po raz kolejny czujnik zmienił lokalizację, kobieta postanowiła bliżej mu się przyjrzeć. Jakież musiało być jej zaskoczenie, gdy znalazła w nim kamerę, a w środku kartę pamięci z setkami nagrań, które ją uwieczniły.

"Wiele z nich miało charakter intymny" - czytamy w "New York Post".

Czytaj także:

Gdy sprawa wyszła na jaw, w domu szybko pojawił się pracodawca. Kolumbijka relacjonowała, że zachowywał się agresywnie, próbował dostać się do jej pokoju, który był zamknięty.

Opiekunka wybrała ucieczkę. Wyskoczyła przez okno z pierwszego piętra. - Pierwszej nocy po opuszczeniu domu spała w krzakach - opowiadał jej prawnik Zachary Holzberg.

Po tym, jak "New York Post" opisał sprawę, część mieszkańców Nowego Jorku zapowiedziało bojkot sieci fast food, prowadzonej przez Michaela Esposito.

REKLAMA

łl/"New York Post", facebook.com

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej