Ugrzązł w rowie z błotem po powodzi. Spędził tak kilka godzin

Mężczyzna został uratowany przez policjantów po tym, jak utknął w błocie popowodziowym. Spędził w nim kilka godzin, jego organizm był wychłodzony.

2024-09-26, 12:21

Ugrzązł w rowie z błotem po powodzi. Spędził tak kilka godzin
Mężczyzna utkwił w rowie melioracyjnym pełnym błota. Do akcji wkroczyły służby. Foto: PAP/Michał Meissner

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Brzeszczach (woj. małopolskie). Funkcjonariusze patrolowali miasto. Nagle dostrzegli mężczyznę, który ugrzązł w głębokim rowie melioracyjnym. Rów wypełniony był błotem popowodziowym.

- Policjanci natychmiast zatrzymali radiowóz i pospieszyli mu z pomocą. 32-letni mieszkaniec Jaworzna był wyziębiony. Od kilku godzin tkwił błocie - relacjonuje asp. szt. Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji.

Mężczyzna trafił do szpitala

Funkcjonariusze najpierw sami próbowali wydostać mężczyznę z grzęzawiska, ale tkwił w nim zbyt głęboko. - Wezwali strażaków. Wspólnymi siłami wydostali mężczyznę, który trafił do szpitala - opowiada asp. szt. Jurecka.

Policjantka zaapelowała o niezwłoczne reagowanie na sytuacje, gdy życie bądź zdrowie ludzkie może być zagrożone. Należy wówczas zadzwonić pod numer alarmowy 112.

REKLAMA

Czytaj także:

łl/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej