Marcin Kierwiński wraca do rządu. Przed nim kluczowa misja
Prezydent Andrzej Duda powołał Marcina Kierwińskiego na ministra, tj. członka Rady Ministrów.
2024-09-26, 14:23
Przypomnijmy, że 20 września premier Donald Tusk powołał Kierwińskiego na stanowisko pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi. Z tego powodu Kierwiński zrezygnował z dotychczasowego wykonywania mandatu europosła.
- Marcin Kierwiński ma zająć się kwestią usuwania skutków powodzi, dlatego postaram się jak najszybciej powołać go w skład rządu - zapowiadał z kolei w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, będąc wówczas z wizytą w Stanach Zjednoczonych.
- Polskie miasta mierzą się ze skutkami powodzi. Trwa wielkie sprzątanie
- Kiedy powołanie Kierwińskiego w skład rządu? Prezydent wyjaśnia
Kierwiński zaznaczał w czwartek, że w nowej roli będzie zajmował się koordynacją wszystkich prac instytucji państwowych. Zadaniem ministra w pierwszej kolejności należy szybko odbudować infrastrukturę krytyczną.
Marcin Kierwiński wrócił do rządu. Zajmie się odbudową po powodzi
- Od dzisiaj od godz. 14.00 oficjalnie rozpocznę swoją pracę - mówił na antenie radia TOK FM. Kierwiński tłumaczył, że zanim oficjalnie powołano go na ministra, już od tygodnia zajmował się pracą na rzecz odbudowy po powodzi.
REKLAMA
Pytany o to, ile potrwa ten proces, nie podał dokładnego terminu. - Myślę, że ten proces odbudowy to jest kwestia na pewno kilku najbliższych lat - ocenił.
- Skala zniszczeń infrastruktury jest ogromna. Trwa szacowanie. Premier Tusk już w pierwszych dniach w tych miejscowościach, w których przeszła fala powodziowa, zlecił zbieranie informacji o zniszczeniach - mówił w TOK FM Kierwiński.
Andrzej Duda do Kierwińskiego: będę dokładał sił, żeby panu pomóc
REKLAMA
Podczas czwartkowego zaprzysiężenia Kierwińskiego głos zabrał prezydent Andrzej Duda. - Trzymam za pana kciuki i proszę, żeby pan minister brał pod uwagę pomoc także z mojej strony i mojej kancelarii - powiedział zwracając się do nowo powołanego ministra.
- Mogę pana zapewnić, że ja - jako prezydent RP i także ja jako po prostu człowiek - będę ze swojej strony dokładał wszelkich sił, żeby panu pomóc, jeżeli będą jakieś potrzeby, kiedy pan uzna, że moje, nasze wsparcie - tutaj Kancelarii Prezydenta - jest potrzebne, to proszę o sygnał, proszę o informacje - oznajmił Duda.
Podziękował też politykowi za przyjęcie nominacji oraz za "przyjęcie na siebie bardzo trudnego zadania, na które nie ma wiele czasu i które wymaga wielkiego poświecenia, biegłości i serca, które trzeba włożyć w to, żeby pomóc ludziom".
"Zadanie jest ogromne trudne"
Odniósł się również do powodziowego kataklizmu, który spustoszył południową Polskę.
REKLAMA
- Przyszedł w okresie praktycznie jesiennym, kiedy ta zima zaraz jest za pasem. I zadanie jest ogromnie trudne. Dlatego proszę, żeby pan minister brał poważnie pod uwagę pomoc także z naszej strony, jeżeli będzie taka potrzeba - zadeklarował.
Donald Tusk o słowach Dudy. "Zabrzmiały jak doniosły apel"
Podczas uroczystości nie zabrakło również wystąpienia Donalda Tuska. Premier stwierdził, że "jest pod wrażeniem słów pana prezydenta".
- Polska po powodzi. Już 30 tys. rodzin otrzymało doraźną pomoc
- Powódź fake newsów. Tusk wskazuje na rosyjski ślad
- Spór w Sejmie o działania w czasie powodzi. "Problemy ludzi zeszły na dalszy plan"
- Zabrzmiały jak bardzo doniosły apel do nas wszystkich w Polsce, o to, żeby niezależnie od przeszłości, od tego, co czasami dyktują ludziom emocje, polityka - żeby w sprawie powodzi, w sprawie pomocy ludziom dotkniętym powodzią, w sprawie wielkiego, bardzo ambitnego i trudnego zadania odbudowy terenów popowodziowych, żeby być razem - powiedział Tusk.
Zdaniem szefa rządu uściśnięcie dłoni Kierwińskiemu przez prezydenta Dudę miało wymiar symboliczny. Dlatego, że - jak tłumaczył - dzięki temu Polacy mogli zobaczyć, że osoby z różnych obozów politycznych są zjednoczone w obliczu walki ze skutkami powodzi.
REKLAMA
Źródła: PAP/hjzrmb
REKLAMA