Rosyjski dron tuż obok elektrowni jądrowej. 150 kilometrów od Polski

Podczas rosyjskiego ataku w nocy z 25 na 26 września zarejestrowano przelot drona szturmowego w pobliżu elektrowni jądrowej w Waraszu w obwodzie rówieńskim.

Państwowy koncern Enerhoatom poinformował, że drona zaobserwowano w pobliżu terenów przemysłowych elektrowni jądrowej Równe, "na krytycznie małej wysokości".

To nie pierwszy incydent tego rodzaju. Jak przypomina agencja Ukrinform, zaledwie kilka dni temu, podczas ataku w nocy 22 września w pobliżu terenu elektrowni atomowej Chmielnicki zarejestrowano lot drona szturmowego.

REKLAMA

"Trasa lotu wskazuje, że prawdopodobnie Rosja próbowała symulować atak bezpośrednio nad elektrownię jądrową, gwałtownie odchodząc od początkowej trajektorii w kierunku elektrowni, zbliżając się do głównego planu, a następnie zawrócono i dron wrócił na pierwotną trajektorię" - czytamy w komunikacie.

Ostrzeżenie Zełenskiego

Na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegał świat przed zagrożeniem nuklearnym ze strony Rosji.

Przekazał, że otrzymał "alarmujący raport" wywiadu. Wynika z niego, że Rosja planuje ataki na elektrownie jądrowe Ukrainy i ich infrastrukturę, a ich celem jest odłączenie elektrowni od sieci energetycznej. Jak stwierdził, skutki takich ataków mogą odczuć różne państwa.

Dodał, że Rosja wykorzystuje do obserwacji elektrowni jądrowych Ukrainy "satelity państwa trzecich".

REKLAMA

Rówieńska Elektrownia Jądrowa jest jedną z czterech czynnych ukraińskich elektrowni atomowych. Pozostałe to Chmielnicka Elektrownia Jądrowa, Południowoukraińska Elektrownia Jądrowa i Zaporoska Elektrownia Jądrowa.

• Putin pręży muskuły. Zapowiedział zmiany w doktrynie nuklearnej
• Przerażające wideo. Rosjanie ścierają Wuhłedar z powierzchni ziemi 
• Tajny program dronowy Rosji. Reuters dotarł do dokumentów

Ukrinform /nv.ua/agkm