Hezbollah masakrowany. Kolejny z liderów nie żyje

Nie żyje kolejny z liderów Hezbollah. Władze organizacji potwierdziły śmierć Alego Karakiego. Mężczyzna zginął w niedawnym ataku Izraela na Liban.

2024-09-29, 14:51

Hezbollah masakrowany. Kolejny z liderów nie żyje
Kolejne uderzenie w Hezbollah. Nie żyje Ali Karaki. Foto: PAP/WAEL HAMZEH

Władze Hezbollahu potwierdziły, że w niedawnym ataku Izraela zginął Ali Karaki, jeden z ważnych liderów organizacji. Karaki został zabity w czasie piątkowego ostrzału w stolicy Libanu, Bejrucie. Ali Karaki kierował działaniami grupy na południu Libanu.

Izrael uderzył w Hezbollah

Izraelska armia w ostatnich kilkudziesięciu godzinach zaatakował dziesiątki celów Hezbollahu w Libanie. Wśród nich miały być wyrzutnie rakietowe skierowane w stronę Izraela, a także budynki, w których miała być przechowywana broń.

W wyniku piątkowego uderzenia w Libanie zginął przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah, a także wielu członków ścisłego kierownictwa organizacji. Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że Izrael "wyrównał rachunki", zabijając szefa Hezbollahu. Dodał, że jego śmierć ułatwi powrót zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy.

Kwatera główna Hezbollahu w Bejrucie była celem wojskowym, uzasadnionym w świetle prawa międzynarodowego - powiedział rzecznik izraelskich sił zbrojnych Daniel Hagari. Jego zdaniem Hezbollah zaplanował "własną masakrę 7 października", jednak izraelskie wojsko powstrzymało zamiary organizacji.

REKLAMA

Walka Izraela z Hezbollahem

Izrael od kilku dni intensywnie atakuje siły Hezbollahu w Libanie. Wcześniej ostrzały były wymierzone przede wszystim w południe kraju, gdzie najintensywniej operuje organizacja. Według libańskich władz, od chwili rozpoczęcia izraelskich ataków na Hezbollah na początku tego miesiąca zginęło ponad 700 osób.
Z powodu ataków na Liban konieczne było przesiedlenie już około miliona Libańczyków, z czego tylko od piątku przesiedlono setki tysięcy. Poinformowała o tym agencja Reutera, powołując się na informacje od libańskiego rządu.

W odwecie za atak na kwaterę główną Hezbollahu z Libanu w kierunku Jerozolimy została wystrzelona rakieta. Pocisk uruchomił syreny przeciwlotnicze w Jerozolimie. Alarm zabrzmiał na obrzeżach stolicy Izraela i okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu.

Czytaj również:

IAR, PAP/ro

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej