LOT zmienia trasy samolotów. Chce ominąć Iran
Polskie Linie Lotnicze LOT rezygnują z lotów nad Iranem. Rzecznik prasowy przewoźnika Krzysztof Moczulski przekazał Polskiemu Radiu, że z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów spółka podjęła decyzję o zmianie tras części samolotów.
2024-10-02, 14:17
Decyzja PLL LOT to efekt ataku rakietowego Iranu na Izrael. We wtorek wieczorem Iran wystrzelił w kierunku Izraela 180 rakiet, nie ostrzegając przy tym pilotów samolotów pasażerskich.
Już wczoraj w związku z sytuacją polityczną w Iranie rejs LO75 z Warszawy do Bombaju został przekierowany nad Azerbejdżan, do Baku, właśnie po to, by ominąć Iran. Po dotankowaniu rejs był kontynuowany.
Rzecznik prasowy przewoźnika Krzysztof Moczulski powiedział Polskiemu Radiu, że część samolotów będzie wykonywała połączenia na zmienionych trasach. Dotyczy to głównie rejsów do Indii, gdzie samoloty lecą nad Pakistanem, Tadżykistanem, Turkmenistanem, Azerbejdżanem, potem nad Morzem Czarnym, do Polski.
REKLAMA
- Ta decyzja obowiązuje do odwołania, jesteśmy w kontakcie ze służbami, które odpowiadają za bezpieczeństwo - powiedział Krzysztof Moczulski.
Dodatkowo od połowy sierpnia do odwołania LOT omija Izrael i Liban.
Awaryjne lądowania w Stambule i Budapeszcie
We wtorek wieczorem co najmniej 20 samolotów wylądowało awaryjnie w Stambule, gdy w związku z irańskim atakiem rakietowym na Izrael kilka krajów na Bliskim Wschodzie: Irak, Jordania, Iran i Izrael - zamknęło swoją przestrzeń powietrzną - poinformował turecki portal Duvar.
Samoloty musiały lądować na lotnisku w Stambule, bo zaczęło brakować im paliwa, gdy krążyły w powietrzu. Maszyny zawracały też na lotniska w Ankarze i Antalyi.
Tureckie linie lotnicze Pegasus z uwagi na sytuację bezpieczeństwa odwołały loty wyznaczone na 1 i 2 października do Iranu, Iraku i Jordanii. Do 8 października odwołane są też rejsy do Bejrutu z powodu izraelskich ataków na Liban.
Posłuchaj
Kilka samolotów lecących na Bliski Wschód zawróciło i wylądowało również w Budapeszcie. Na przykład maszyny lecące z Dublina, Dusseldorfu i Pragi do Dubaju. Samoloty te zawróciły w przestrzeni powietrznej Turcji i znalazły schronienie w porcie lotniczym imienia Ferenca Liszta w budapeszteńskiej dzielnicy Ferihegy.
Wśród samolotów, które przymusowo wylądowały w stolicy Węgier były dwa największe samoloty pasażerskie - Airbusy A-380.
REKLAMA
IAR, paw/
REKLAMA