Zmiany w sprzedaży alkoholu. Minister ujawnia szczegóły

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała znaczącą zmianę w zasadach sprzedaży alkoholu. Sprzedawca będzie musiał obowiązkowo sprawdzić wiek kupującego w przypadku podejrzenia, że nabywca jest niepełnoletni. 

2024-10-03, 10:09

Zmiany w sprzedaży alkoholu. Minister ujawnia szczegóły
Będzie zmiana w sprzedaży alkoholu. Foto: FotoDax/Shutterstock

Afera tzw. alko-tubek kierowanych do młodszego konsumenta sprawiła, że pod lupę najwyraźniej trafiły obecne zasady sprzedaży alkoholu, a rząd postanowił utrudnić kupowanie trunków. W czwartek ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiedziała zmiany. 

Obowiązek sprawdzania wieku

W trakcie rozmowy w Radiu Zet Izabela Leszczyna poinformowała, że sprzedawcy alkoholu będą mieli obowiązek weryfikacji wieku kupującego alkohol. Dotyczyć to będzie sytuacji, w których istnieje podejrzenie, że nabywca nie jest pełnoletni.

- Teraz sprzedawca ma prawo. Chcemy, aby w wypadku podejrzenia sprzedawca (...) miał obowiązek wylegitymowania takiej osoby - powiedziała Leszczyna.

Będzie to znacząca zmiana, bo za obowiązkiem weryfikacji wieku mogą pójść sankcje karne w razie jego niedopełnienia. Obecnie zgodnie z art. 15 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy.

REKLAMA

Innymi słowy - obecnie sprzedawca może, ale nie musi zażądać dowodu potwierdzającego pełnoletniość. Przy czym jest to w jego interesie - sprzedanie alkoholu niepełnoletniemu może doprowadzić do utraty koncesji na sprzedaż. 

Nocna prohibicja na stacjach benzynowych

Izabela Leszczyna powiedziała też, że w czwartek Ministerstwo Zdrowia zakończy prace nad ustawą ograniczającą dostępność do alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych, zgodnie z którą sprzedaż będzie zakazana między 22 a 6.

- Są kraje, w których w ogóle nie da się kupić w nocy alkoholu. Dlaczego nie w Polsce? Bo lepiej robić coś pożytecznego małymi krokami, żeby nie wywołać fali oburzenia pseudowolnościowców - mówiła ministra w Radiu Zet.

Nocne ograniczenia w sprzedaży alkoholu wprowadziły w Polsce niektóre gminy i miasta. Wśród nich jest m.in. Kraków. 

REKLAMA

Czytaj także: 

PAP/RadioZet/AM/kmp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej