Arabska ofensywa pod Giewontem. Zakopane czeka na zimowy najazd turystów

Turystom z krajów arabskich spodobało się Zakopane i licznie rezerwują święta w tym mieście. Arabscy turyści nie powinni jednak wpłynąć na ceny w tańszych hotelach i pensjonatach.

2024-10-04, 08:18

Arabska ofensywa pod Giewontem. Zakopane czeka na zimowy najazd turystów
Muzułmanki w Zakopanem w lipcu 2024. Foto: Shutterstock/Below the Sky

Arabscy turyści licznie odwiedzali Zakopane w lecie i najwyraźniej stolica polskich Tatr im się spodobała, bo już rezerwują pobyty na zimę. Co zaskakuje hotelarzy. 

Rezerwacje gości z Bliskiego Wschodu nie podniosą cen tańszych noclegów

- O ile zwiększony napływ turystów z Półwyspu Arabskiego w okresie wakacji nas nie zaskoczył, to zainteresowanie naszym kierunkiem ze strony arabskich gości na okres zimowy już tak. (...) Niektórzy wręcz argumentowali, że Arabowie to nie narciarze i nie będą do nas przyjeżdżali zimą, dlatego nie wiązaliśmy z tym planów biznesowych. Teraz jednak arabskie linie lotnicze zrobiły dość dla nas zaskakujący ruch zwiększając siatkę lotów na krakowskie lotnisko - mówił w rozmowie z PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Przedstawiciele branży hotelowej nie spodziewają się jednak, by zimowy najazd turystów z Bliskiego Wschodu zamieszał mocno w cenach. Po pierwsze w lecie Arabowie stanowili ok. 10 procent turystów w Zakopanem i okolicach, a zimowe rezerwacje na razie najliczniejsze są na drugą połowę grudnia.

Oni są ciekawi, jak takie święta u nas wyglądają, a w szczególności w absolutnie dla nich abstrakcyjnej tradycji, w miejscu, w które postrzegane jest jako ultra tradycyjne, gdzie celebracja świąt jest bardzo bogata i tradycyjna. W związku z tym będzie to efekt turystyki poznawczej, odkrywczej - tłumaczył Karol Wagner.

REKLAMA

Ponieważ Arabowie najchętniej wybierają obiekty luksusowe - hotele o co najmniej pięciu gwiazdkach, czy całe wille i apartamenty, to wpływ gości z Bliskiego Wschodu na ceny powinien być znikomy. Karol Wagner zauważył, że te hotele i pensjonaty, które już podały swoje zimowe ceny utrzymały je na zbliżonym do zeszłego roku poziomie. Dla polskich turystów, którzy częściej wybierają budżetowe noclegi nie powinno być drożej. 

Kraków skorzysta na popularności Zakopanego

Popularność Tatr wśród Arabów sprawiła, że Air Arabia zwiększa liczbę lotów między Szardżą w ZEA a Krakowem. Od 19 grudnia przewoźnik będzie latał na tej linii już pięć razy w tygodniu, a na przyszłe lato zapowiada 16 lotów tygodniowo. Polscy hotelarze są zaskoczeni ruchem arabskiego przewoźnika, ale to niespodzianka z gatunku tych przyjemnych.

Dodatkowo część turystów z Bliskiego Wschodu nie będzie nocować w Zakopanem, zaglądając tam tylko "na chwilę", a hotel wybierając w Krakowie.

Dodał, że część arabskich turystów będzie dojeżdżała do Zakopanego z Krakowa, żeby zobaczyć śnieg czy wyjechać kolejką na Kasprowy Wierch.

REKLAMA

Czytaj także: 

PAP/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej