Cyklon Kirk zbliża się do Polski. Można spodziewać się sztormu, wiatru, deszczu i... ciepła

Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) podało w poniedziałek, że nad ranem cyklon Kirk zmierzał z prędkością 40 km/h w kierunku północno-wschodnim. Najwyższa prędkość wiatru w cyklonie wynosiła 130 km/h, a minimalne ciśnienie atmosferyczne - 964 hPa.

Cyklon Kirk zmierza do Europy

W pierwszej kolejności huragan uderzy w Portugalię, Hiszpanię i Francję, Następne - około czwartku - ma on dotrzeć do Niemiec i Polski. Wstępne prognozy pozwalają sądzić, że na Bałtyku Kirk spowoduje sztorm, gwałtowny wiatr na zachodzie i północy kraju. Później porywy wiatru mogą przekraczać 100 km/h w Karkonoszach i Tatrach. Cyklon będzie niósł wiatr fenowy (znany też jako halny) - to ciepły i suchy wiatr wiejący z gór w doliny.

IMGW podkreślił, że Huragan Kirk zmierza w stronę chłodniejszych, mniej sprzyjających dla niego wód, w związku z czym można spodziewać się, że wytraci dużo ze swej mocy i utraci cechy tropikalne. "W rezultacie prawdopodobnie we wtorek (...) przekształci się w potężny niż atlantycki, choć nadal będzie powodował bardzo silne porywy wiatru na rozległym obszarze wokół siebie" - wskazano.

Huragan Kirk niesie ciepłe powietrze

W komunikatach IMGW zaznacza, że istnieje "niepewność co do intensywności oraz dokładnej trajektorii niżu". Cyklon Kirk może przynieść silny wiatr i burze, ale także ciepłe powietrze.

Na chwilę obecną prognozy pogody wskazują na nagły i dość gwałtowny wzrost temperatury w najbliższych dniach. Już we wtorek temperatury w większości kraju wyniosą 20 stopni lub nawet więcej. Zimniej będzie jedynie na północnym wschodzie Polski. To konsekwencja mas ciepłego powietrza, niesionych przez huragan Kirk do naszej części Europy.

Wysokie temperatury utrzymają się do czwartku, jednak od piątku znów zacznie się robić chłodniej. Nad Polskę przyjdzie chłodny front atmosferyczny z opadami, a temperatury spadną do ok. 13-15 stopni.

Taka aura jednak znów nie potrwa zbyt długo. - Ciepło ma powoli wracać w połowie miesiąca w nasz rejon kontynentu. Sprawą otwartą pozostaje jednak, jak mocno wzrośnie temperatura. W świetle dzisiejszych materiałów około 16 października może osiągnąć 18-20 stopni - mówiła Arleta Unton-Pyziołek z TVN Meteo.

• Poranne mgły w części kraju. Widoczność miejscami bardzo ograniczona
• Naukowcy potwierdzili istnienie fal potworów. To one "połykają statki"

dziennik.pl/jmo