Solorz kontratakuje. Synowie miliardera wyrzuceni z nadzoru nad elektrownią PAK

Zygmunt Solorz pojawił się na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu udziałowców spółki Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin (ZE PAK). I już na wstępie doszło do sporów - padł głos, że przepisy nie dopuszczają uczestnictwa zdalnego. Opinię jednak zignorowano i do walnego zgromadzenia ostatecznie doszło. 

Solorz przemawiał z pomocą kartki 

Przewodniczący rady nadzorczej ZE PAK Zygmunt Solorz na nadzwyczajnym walnym zjawił się zdalnie i siedział w towarzystwie prawnika Tomasza Szeląga. Z relacji wynika, że miliarder miał wyraźne problemy z mową i wspomagał się kartką z notatkami. 

REKLAMA

- Dzień dobry. Dzień dobry państwu. Nazywam się Zygmunt Solorz. Jestem udziałowców wspólnikiem spółki, pełniącym funkcję przewodniczącego rady nadzorczej, dlatego chciałem otworzyć te obrady zgromadzenia wspólników spółki ZE PAK. I dlatego zarządzam, składam wniosek - cytuje Onet słowa wstępne Solorza. 

Przed głosowaniem zmian personalnych w radzie nadzorczej jeden z uczestników próbował złożyć do protokołu oświadczenie o bezprawności zgromadzenia. Prowadzący obrady Jerzy Modrzejewski nie wyraził na to zgody. 

W głosowaniu odwołano Jarosława Grzesiaka, Tobiasa Solorza i Piotra Żaka. 

Kolejna odsłona konfliktu rodzinno-biznesowego

Odwołanie synów Zygmunta Solorza z rady nadzorczej ZE PAK to kolejna odsłona rodzinno-biznesowego konfliktu. Jawna część walki między miliarderem i jego żoną Justyną Kulką a dziećmi Solorza - Tobiasem Solorzem, Piotrem Żakiem i Aleksandrą Żak, rozpoczęła się od ujawnienia listu wysłanego przez dzieci biznesmena do menedżerów należących do niego spółek.

REKLAMA

W piśmie sugerowano ostrożność w przyjmowaniu poleceń od ludzi związanych z Justyną Kulką (co nie było napisane wprost). W liście dzieci miliardera oświadczyły też, że nie mają kontaktu z ojcem, ani pewności, że sam podejmuje decyzje. 

Zygmunt Solorz odpowiedział 26 września kierując list, w którym zapowiedział odwoływanie swoich dzieci z funkcji w radach nadzorczych i zarządach spółek swojego imperium medialno-telekomunikacyjno-energetycznego. Zmiany we władzach ZE PAK są pierwszym krokiem w tym kierunku. 

Czytaj także: 

• Trzęsienie ziemi w imperium Solorza. Wyciekł mail dzieci biznesmena
• Zwrot akcji jak w serialu. Solorz wyrzuca dzieci ze wszystkich spółek
• Wrogie przejęcia i sukcesje w polskich firmach. Najgłośniejsze sprawy

PAP/Onet/AM