Został wymieniony na amerykańską koszykarkę. Rosyjski handlarz bronią wraca do dawnego zajęcia

Rosyjski handlarz bronią Wiktor But wrócił na rynek. Osławiony "handlarz śmiercią" ma uczestniczyć w dostawach uzbrojenia dla jemeńskich rebeliantów Huti - podaje dziennik "Wall Street Journal". But niedawno został wymieniony przez USA na uwięzioną w Rosji amerykańską koszykarkę.

2024-10-07, 13:10

Został wymieniony na amerykańską koszykarkę. Rosyjski handlarz bronią wraca do dawnego zajęcia
Wiktor But wraca do handlu bronią. Foto: PAP/NARONG SANGNAK

Osławiony rosyjski handlarz bronią Wiktor But uczestniczy w dostawach uzbrojenia jemeńskim rebeliantom Huti - podał amerykański dziennik "Wall Street Journal". But został w USA skazany na 25 lat więzienia za nielegalny handel bronią, ale został wymieniony w 2022 roku na uwięzioną w Rosji amerykańską koszykarkę.

Wiktor But znów sprzedaje broń rebeliantom?

Dziennik "Wall Street Journal" podaje - powołując się na źródła w strukturach bezpieczeństwa państwa - że delegacja Huti, która w sierpniu odwiedziła Moskwę, rozmawiała właśnie z Wiktorem Butem. Niezależny portal The Insider, zajmujący się dziennikarstwem śledczym, ujawnił informację, że rozmowy Buta z rebeliantami z Jemenu dotyczyć miały zakupu karabinków automatycznych AK-74 (Kałasznikow). Transakcja miała opiewać na 10 mln dolarów.

"Źródła 'Wall Street Journal' nie wiedzą, czy rozmowy były prowadzone na polecenie Kremla, czy za jego milczącą zgodą. Dostawy AK-74 miałyby się rozpocząć jeszcze w październiku. Broń ma zostać przewieziona do portu Hodeidah w Jemenie pod pozorem transportu żywności" - cytuje dziennikarzy śledczych portal tvn24.pl. Jak dodano, port ten już wcześniej przyjął kilka ładunków zboża z Rosji.

Kreml i But: to fake news

Kreml, który początkowo nie chciał odnieść się do doniesień "WSJ", już po publikacji nazywał je fake newsem. Podobnie Wiktor But określił artykuł dziennika mianem nieprawdziwego, dodając, że został on wypuszczony "specjalnie w dniu urodzin Władimira Putina". W jego opinii "WSJ już dawno przekształcił się z pisma czysto gospodarczego w stronnicze medium polityczne".

REKLAMA

Wiktor But, to były oficer wojsk sowieckich. Jest uważny za największego przemytnika broni na świecie. W 2008 roku - dzięki staraniom USA - zatrzymano go w stolicy Tajlandii, Bangkoku, za próbę sprzedaży broni kolumbijskim lewicowym rebeliantom, a dwa lata później - po długim sporze o ekstradycję - został on przekazany Stanom Zjednoczonym.

Osławiony handlarz bronią na wolności

Przez lata handlarz sprzedawał uzbrojenie tzw. państwom zbójeckim (amerykańskie określenie "rogue states" odnosi się do krajów, w których nie przestrzega się praw człowieka, a autorytarne rządy wspierają terroryzm i rozbudowują arsenał broni masowej zagłady), grupom rebelianckim oraz watażkom w Afryce, Azji i Ameryce Południowej - podkreśla Reuters. Wedle raportu ONZ sprzed 23 lat, But dostarczał broń "do wszystkich stref konfliktów zbrojnych w Afryce".

W 2012 roku amerykański sąd skazał go na 25 lat więzienia za nielegalny handel bronią. Po 10 latach odsiadywania wyroku w USA Rosjanin został wymieniony na amerykańską koszykarkę Brittney Griner. Sportowczyni została uwięziona w Rosji za rzekomą próbę przemytu narkotyków. W rzeczywistości znaleziono u niej przepisany przez lekarza olejek haszyszowy.

Po powrocie do Rosji 57-letni Wiktor But dołączył do lojalnej wobec Kremla nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji. Z jej ramienia został wybrany do lokalnego parlamentu w obwodzie uljanowskim.

REKLAMA

Przestępcza kariera Buta trwała przez blisko dwie dekady. Wyprodukowany przed blisko 20 laty film "Pan życia i śmierci" z Nicolasem Cage'em w roli głównej był oparty o związane z nią wydarzenia.

Czytaj również:

PAP/tvn24.pl/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej