Ostre starcie w PE, Polacy krytykują Niemców. "Pokaz arogancji"

Do ostrego starcia doszło podczas debaty w Strasburgu. Polscy europosłowie skrytykowali Niemcy za zaostrzone kontrole przy granicach.

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2024-10-07, 21:40

Ostre starcie w PE, Polacy krytykują Niemców. "Pokaz arogancji"
Polscy europosłowie krytykują Niemcy za kontrole na granicy. Foto: PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Władze w Berlinie od roku utrzymują wyrywkowe kontrole na granicy z Polską, a kilka tygodnie temu wprowadziły kontrole na granicach ze wszystkimi krajami sąsiadującymi. Tłumaczą to walką z nielegalną migracją.

Polskie władze - jak mówił europoseł Platformy Obywatelskiej, Bartłomiej Sienkiewicz - dowiedziały się o kontrolach z mediów w przeddzień ich wprowadzenia. Polscy europosłowie nie kryli dezaprobaty i skrytykowali działania zachodniego sąsiada podczas debaty w Strasburgu.

Polacy krytykują niemiecki rząd. "Nie uczycie się na własnych błędach"

- To był po prostu pokaz arogancji - ocenił europoseł Bartłomiej Sienkiewicz.

- Obecny rząd niemiecki nie chce wzmocnienia zewnętrznych granic, a wzmacnia granice wewnętrzne. Przestrzegam przed narodowym egoizmem. To równie ślepa uliczka, jak uzależnienie surowcowe od Rosji, motoryzacyjne od Chin czy ucieczka w narodowe granice przed imigracją. Nie uczycie się na własnych błędach, ale chcecie, by inni ponosili ich koszty. To niszczy europejską solidarność - dodał.

REKLAMA

O tym, że za błędy Niemiec muszą płacić ich sąsiedzi, mówił też europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Maciej Wąsik. Przypomniał wzmacnianie przez Polskę obrony na granicy z Białorusią. Wówczas reżim Łukaszenki instrumentalnie traktował migrantów, by wywołać kryzys i niechęć Komisji Europejskiej do sfinansowania budowy muru.

"Kolejny, fatalny błąd"

- Kiedy budowaliśmy zapory na granicy, usłyszeliśmy od niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej Urszuli von der Leyen, że Unia Europejska nie będzie finansowała drutów kolczastych na granicach. Dzisiaj to Niemcy zamykają swoje granice. To kolejny fatalny błąd. Trzeba twardo obronić granic zewnętrznych Europy, a nie niszczyć największą zdobycz Unii, jaką jest strefa Schengen - powiedział Wąsik.

Jednak Komisja Europejska w sprawę kontroli na granicach wprowadzanych przez państwa członkowskie nie chce się angażować. Ogranicza się do stwierdzeń, że kontrole powinny być współmierne do zagrożenia i tak naprawdę nie może niczego wymuszać na krajach unijnych, jeśli te powołują się na zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Czytaj także:

Źródło: IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej