Znany miliarder nie żyje. Jego firmy zatrudniają ponad milion osób
Indie pogrążyły się w żałobie z powodu śmierci Ratana Taty, człowieka stojącego za sukcesem jednego z najpotężniejszych koncernów Indii - Tata Group. Kochany za dbanie nie tylko o interesy, ale także o ludzi biznesmen zmarł 9 października.
Andrzej Mandel
2024-10-10, 13:28
W Mumbaju zmarł 9 października w wieku 86 lat gigant indyjskiego biznesu Ratan Tata, wieloletni prezes koncernu Tata Group, za którego sukcesem stał. Wartość Tata Group szacuje się obecnie na 403 mld dolarów, a zatrudnienie przekracza milion osób na całym świecie.
Pożegnanie od premiera Indii
O wadze postaci, jaką był Ratan Naval Tata świadczy fakt, że emocjonalnym postem w mediach społecznościowych pożegnał go premier Indii Narendra Modi.
"Był wizjonerskim liderem biznesu, współczującą duszą i niezwykłym człowiekiem. Zapewnił stabilne przywództwo jednemu z najstarszych i najbardziej prestiżowych domów biznesowych w Indiach. Jednocześnie jego wkład wykraczał daleko poza salę konferencyjną. Zdobył sympatię wielu osób dzięki swojej pokorze, życzliwości i niezachwianemu zaangażowaniu w ulepszanie naszego społeczeństwa - napisał Narendra Modi w serwisie X.
REKLAMA
Ratan Tata przez 21 lat stał na czele Tata Group, znacznie zwiększając jej wartość i zmieniając ją w poważnego międzynarodowego gracza. To właściwie wiele różnych firm z branż energetycznej, technologicznej, surowcowej czy motoryzacyjnej. Ratan Tata był mistrzem przejęć - kupił marki Land Rovera, Jaguara oraz potężną brytyjską firmę herbacianą Tetley.
Posłuchaj
Hindusom Tata dobrze kojarzy się nie tylko ze względu na biznesowy zmysł i sukcesy. Znany był ze wspierania biednych poprzez dotowanie szpitali, szkół, czy inwestycji sanitarnych w regionach wiejskich. Wsparł też Indie podczas pandemii COVID-19, przekazując pieniądze na zakup maseczek i testów.
"Poświęcenie Ratana Taty filantropii i rozwojowi społeczeństwa wpłynęło na życie milionów ludzi. Od edukacji po opiekę zdrowotną, jego inicjatywy pozostawiły głęboko zakorzeniony ślad, który będzie korzystny dla przyszłych pokoleń" - wspomina go Natarajan Chandrasekaran, obecny prezes Tata Sons, głównej spółki Tata Group.
REKLAMA
- Strategiczne partnerstwo z Indiami. "Zauważyły Polskę jako ciekawego gracza"
- Indie chcą przez Polskę zyskać lepszy dostęp do unijnego rynku
IAR/AM
REKLAMA